W tym roku chór parafialny Św. Wojciecha wypoczywał w Beskidzie Sądeckim. To tu w przepięknie położonej Muszynie nabierał sił do dalszej pracy. Kilkudziesięcioosobowa grupa chórzystów, ich rodzin i sympatyków pod opieką inicjatora wyjazdu, dyrygenta chóru Krzysztofa Zacharskiego znalazła dobre warunki do wypoczynku. To był taki wyjazd międzypokoleniowy. Wyjeżdżają całe rodziny. I starsi i młodsi nie nudzą się i każdy coś znajdzie dla siebie. Pomysłodawcą i organizatorem wyjazdu jest organista Krzysztof Zacharski. P. Krzysztof doskonale rozumie, że nie tylko próbami i występami członkowie chóru żyją, ale też muszą nabrać sił, wypocząć, spędzić miło czas.