Tym razem pogoda sprzyjała organizatorom i pozwoliła przeprowadzić zawody. Rywlizacja trwała długo, ponieważ do turnieju przystąpiło dziewięć par (osiem męskich i jedna żeńska). Podzielono je na dwie grupy. I tak grupę A stworzyły duety: Piotr Jurczyk/ Michał Ubraniak, Kamil Bodzon/ Hubert Heronimek, Maciej Pasek/ Marcin Piechociński oraz Artur Szymański/ Krzysztof Skoczeń. W grupie B znalazły się zespoły: Łukasz Zdrojewski/ Alan Rzemek, Michał Mielcarz/ Mateusz Macioszczyk, Kacper Wojtkowski/ Karol Wojtkowski, Sandra Bialik/ Gabieral Volosin, Michał Gąsiewski/ Damian Kurowski.
W grupie A zdecydowanymi faworytami były duety Jurczyk/ Urbaniak i Bodzon/ Heronimek. To te dwa teamy stoczyły ze sobą walkę o pierwsze miejsce w grupie. Zwycięsko z tej potyczki wyszli Bodzon i Heronimek, którzy zapewnili sobie awans do półfinału. Do dalszej fazy przeszli także Jurczyk z Urbaniakiem.
Nieco bardziej zacięta rywalizacja toczyła się w grupie B. Tu do ostatniej chwili decydowało się, która para awansuje. Ostatecznie do strefy medalowej awansowali z pierwszego miejsca bracia Wojtkowscy, którzy wyprzedzili duet Mielcarz/ Macioszczyk. Na ostatniej prostej z walki o medale odpadli Rzemek i Zdrojewski.
Pary półfinałowe stworzyli zatem Bodzon z Heronimkiem, którzy stanęli naprzeciw Mielcarzowi i Macioszczykowi oraz Jurczykow i Ubraniak, którzy mierzyli się z braćmi Wojtkowskimi. Pierwsze spotkanie pomiędzy parami Bodzon/ Heronimek i Mielcarz/ Macioszczyk przyniosło wiele emocji. Do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. Tę grę nerwów wytrzymali lepiej Bodzon i Heronimek. To oni czekali zatem na swoich rywali. Okazali się nimi Jurczyk i Urbaniak, którzy pokonali bez problemów Kacpra i Karola Wojtkowskich.
Nim rozegrano wielki finał, czekał nas mecz o trzecie miejsce. W nim wygrała młodość - duet braci Wojtkowskich pokonał 2:0 parę Michał Mielcarz/ Mateusz Macioszczyk. Ci drudzy wyraźnie wszystkie siły rzucili na mecz półfinałowy i byli "rozbici" z powodu braku awansu do finału. Ostatecznie to oni okazali się największymi przegranymi sobotniego turnieju.
Wielki finał okazał się bardzo jednostronny, Kamil Bodzon i Huber Heronimek zdominowali parę Piotr Jurczyk i Michał Urbaniak. Nie dali swoim przeciwnikom rozwinąć skrzydeł. Triumfowali pewnie 2:0 i zgarnęli główną nagrodę w postaci 600 złotych. Drugim w turnieju Jurczykowi i Urbaniakowi przypadło 400 złotych, a trzecim braciom Wojtkowskim 200 złotych. Oprócz nagród finasnowych pierwsze trzy pary turnieju otrzymały puchary z rąk dyrektora WOSiR-u Marka Wiśniewskiego.