Informacje na policję przekazał pracownik stacji, który zapamiętał kolor i markę pojazdu. W poszukiwaniach sprawcy wzięły udział wszystkie patrole policyjne. Kilka minut później policjanci ruchu drogowego namierzyli wskazany pojazd. Kierowca nie zastosował się do poleceń policjantów i nie zatrzymał się do kontroli. Funkcjonariusze policji podjęli pościg za pojazdem. Kierowca Opla, uciekający w kierunku Jadowa, rozpędzonym autem wjechał w ogrodzenie posesji w miejscowości Wola Rasztowska. Pojazdem poruszało się dwóch mieszkańców Warszawy.
Wyszkowscy kryminalni zabezpieczyli zbiornik z paliwem oraz tablice rejestracyjne które należały do zupełnie innego pojazdu.
źródło: KPP Wyszków