Wydarzenie rozpoczęła msza święta polowa, połączona z poświęceniem pól - dawny, głęboko zakorzeniony w tradycji i wierze zwyczaj, który nadal ma swoje miejsce w życiu wsi. Mieszkańcy modlili się o urodzaj, zdrowie i pomyślność.
- Dla nas to nie tylko tradycja, ale i znak, że mimo zmian w świecie pewne wartości pozostają niezmienne - mówi sołtys Tulewa, Barbara Polak.
Po mszy wszyscy udali się pod namioty, gdzie Koło Gospodyń Wiejskich w Tulewie przygotowało prawdziwą ucztę. Festynowa biesiada z poczęstunkiem zgromadziła wielu gości przy wspólnych stołach - można było posmakować lokalnych specjałów i spędzić czas w serdecznej atmosferze. Na stołach królowały domowe wypieki i swojski chleb ze smalcem i ogórkiem, a na deser - szarlotka, sernik i pączki. Było też coś na ciepło - z grilla.
- To wszystko nasze własne receptury, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Dla wielu dzieci to okazja, żeby posmakować, jak gotowały ich babcie - mówiły gospodynie z KGW Tulewianki. - Gotowanie to nasza pasja, a możliwość dzielenia się tym z innymi daje ogromną satysfakcję.
Smakołyki szybko znikały ze stołów. Wielu gości podkreślało, że takich smaków próżno szukać w sklepach i restauracjach.
Dla najmłodszych przygotowano dmuchańce, animacje, malowanie twarzy i wspólne zabawy, które nie pozwoliły się nudzić.
- Wspaniała atmosfera, świetna organizacja - takich wydarzeń potrzeba więcej - komentowali uczestnicy imprezy.
Festyn był owocem wspólnej pracy wielu osób. Członkinie KGW, rada sołecka, mieszkańcy - wielu miało wkład w przygotowanie tego dnia.
- Festyn odbył się dzięki inicjatywie lokalnej. To dowód na to, że kiedy działamy razem, możemy stworzyć coś wyjątkowego. Ten festyn to nie tylko zabawa, to także budowanie więzi, międzyludzkiej życzliwości i dumy z tego, że jesteśmy jedną społecznością - podkreśla sołtys.
Organizatorzy już myślą o kontynuacji wydarzenia w kolejnych latach. Hasło „Rodzinnie razem” nie było przypadkowe - w Tulewie naprawdę udało się stworzyć przestrzeń, w której mieszkańcy czuli się częścią jednej, wspierającej się wspólnoty.