REKLAMA

REKLAMA

"Jakbym na wysypisku mieszkała"

Autor: Elwira Czechowska

Miasto | Poniedziałek, 07 sie 2023 11:30

Mówi mieszkanka ul. Bankowej w Wyszkowie. W centrum miasta co weekend powstaje prawdziwe wysypisko śmieci. Mieszkańcy interweniują w spółdzielni, ta odsyła do gminy.

Miasto

- Proszę zobaczyć, jak nasza gmina dba o wywóz śmieci. Tak jest co weekend, a najgorzej w poniedziałek rano Jakbym na wysypisku mieszkała - napisała do nas mieszkanka bloków Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość" przy ul. Bankowej i Szkolnej w Wyszkowie.

Problem zgłaszała do SM Przyszłość, bo tam wnosi w czynszu opłatę za wywóz śmierci. 

- Odpisali mi, że oni nie odpowiadają za to, tylko Urząd Miejski - mówi Czytelniczka. 

Urząd Miejski, gdzie zgłosiliśmy sprawę, doskonale zna problem.

- Prowadziliśmy rozmowy z firmą MPK odbierającą odpady na temat dostawienia tam pojemników. Niestety, problemem jest brak miejsca. Na ulicy nie postawimy kontenerów. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przyszłość" zobowiązała się wygospodarować kawałek wolnego terenu, aby dostawić przynajmniej jeden pojemnik - mówi Mirosław Wysocki, naczelnik wydziału ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Wyszkowie.  

Rozwiązaniem byłoby rozstawienie pojemników na odpady w dwa różne miejsca, ale tu urzędnicy obawiają się sprzeciwu mieszkańców przyzwyczajonych do tej lokalizacji. Potwierdzają jednak, że w obecnym stanie miejsce to nie przynosi chluby miastu, dlatego będą w porozumieniu z zarządcą bloków szukać rozwiązania. 

Rozwiązaniem byłoby ogrodzenie lub zabudowa pojemników na śmieci, o co postulowali na walnym zebraniu mieszkańcy niemal wszystkich spółdzielczych osiedli. Zarząd SM "Przyszłość" stoi jednak na stanowisku, że to duży wydatek a poza tym wskazuje na problem braku miejsca na niektórych osiedlach.  

- Mamy na terenie spółdzielni 46 miejsc, gdzie stoją pojemniki na śmieci. Żeby postawić wiaty, kostkę ułożyć, potrzebujemy 1,7 mln zł. To jest nasz prawie cały roczny fundusz remontowy. Wolimy robić inne rzeczy, które dadzą oszczędność w państwa kieszeni, jak oświetlenie na czujki ruchu, wodomierze radiowe - mówił prezes Mirosław Marszał.

Czytaj także: "Drogo i brudno". Problemy wyszkowskich spółdzielców

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (2).

REKLAMA

Zdziwiony

Wiaty nic nie zmienią. Zapewniam, że starych trampków, słoików starych ogórków i spleśniałego chleba nie podrzucają pod pojemniki tajemniczy ONI. Tylko sami mieszkańcy zostawiają syf zamiast wrzucić do koszy. To samo z gabarytami (stare meble, sprzęt AGD) i odpadami po remontach. MPK wywozi gabaryty raz na 2 tygodnie. A pojemniki ZMIESZANE nie są na odpady budowlane! PSZOK przyjmuje takie śmieci za darmo po okazaniu aktualnej opłaty za wywóz śmieci!

Beliar44

Gdyby te pojemniki na śmieci nie stały przy samej ulicy to pewnie nie było by problemu. Codziennie rano jak wychodzę do pracy to widzę jak ktoś zatrzymuje się samochodem i wyrzuca śmieci. Nie jedna osoba tylko zawsze ktoś inny. Takie darmowe wysypisko.

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Dziecko
"MADU" Pracownia Zabawy i Rozwoju

ul. Geodetów 31 07-200 Wyszków

[email protected]

510-965-263

www.madu.com.pl

Usługi specjalistyczne
Pracownia Geodezyjna GRAF

3 Maja 5a/2 07-200 Wyszków

[email protected]

501 593 357

www.pggraf.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA