Polonistka lubi opisywać Warszawię przez pryzmat niezwykłych losów jej mieszkańców. W poniedziałkowe przedpołudnie w Wyszkowie poprowadziła bardzo ciekawie warsztaty, które zainteresowały młodzież.
- Dzisiejsze warsztaty opowiadają o końcu przedwojennego świata i początku koszmaru, jakim była II wojna światowa. Mówimy o tych wydarzeniach z perspektywy indywidualnych ludzi, pokazując ich przeżycia, marzenia, plany, które nagle runęły. Zależy mi na tym, aby uczestnicy warsztatów mieli szansę poczuć się trochę jak bohaterowie tamtych dni, odpowiedzieć sobie na pytania, zastanowić się, jak by oni się zachowywali, gdyby to ich spotkało, jakby trochę wrócić do przeszłości i wielić się w swoich pradziadków - mówiła Weronika Kołacz.
Podczas spotkania zaprezentowano historyczny materiał źródłowy, zarówno ikonograficzny jak i pamiętniki, dzienniki z oryginalnymi tekstami, z którymi młodzież mogła się zapoznać. Wyświetlono także prezentację multimedialną, która opowiadała o kilku miesiącach przed wojną, koncentrowała się na wrześniu 1939 roku, a jej zakończeniem była defilada 5 października oraz oficjalne wejście wojsk niemieckich do Warszawy. Młodzież rozwiązywała zagadki historyczne nawiązujace do roku '39. W warsztatach udział wzięli uczniowie ZS nr 3 w Wyszkowie.