Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, potrzeba zmiany planu wynika z analizy przeprowadzonej zgodnie z wymogami ustawy. Dla dokładnie tego samego obszaru wyznaczonego przy ul. Świętojańskiej i Pułtuskiej to kolejna zmiana w planie ciągu zaledwie dwóch lat, o czym wspomniał na sesji radny Adam Szczerba.
- Ostatnia zmiana planu przy Świętojańskiej miała miejsce niecałe dwa lata temu. Nie do końca ten plan się ogarnął i wszedł w życie, a już go zmieniamy - niecałe dwa lata! My inwestrora przyzwyczailiśmy do tego, że na jego prośbę drobne zmiany będziemy wprowadzać. Każdemu może ktoś wypowiedzieć umowę i po pół roku będzie do nas przychodził o zmianę planu... To jest absolutnie niezasadne. Mieszkaniec co miesiąc musiałby chodzić i sprawdzać, czy przypadkiem w jego sąsiedztwie nie zmienia się coś w planach zagospoodarowania, bo plany oddziaływuja na działki sąsiednie - mówił radny opozycji.
- A jakbyśmy robili ten plan za 5 lat to dobrze? - odpowiadał Iwona Kozon, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami i zagospodarowania przestrzennego.
Odniosła się do planowanych zmian przy ul. Świętojańskiej, o które wystąpił Bank Spółdzielczy. Zamierza on tam uruchomić swoją filię. Intencją zmiany planu jest wprowadzenie zapisu o możliwości zapewnienia miejsc postojowych dla inwestycji tak na swojej, jak i działkach sąsiednich.
- Zmiany dotyczą zmiany zapisów dotyczących miejsc parkingowych. W planie jest błąd, w jakiejś części mój, planisty, trzeba go poprawić. Tam nie ma możliwości zrealizowania budynku, rozbudowy i trzeba ten zapis dotyczący miejsc parkingowych usytuować. Możemy tego nie robić, możemy zmienić plan za 10 lat, ale przez ten czas bank nie zrealizuje inwestycji, nie zatrudni ludzi, ktoś będzie musiał dojeżdżać do pracy do Warszawy. To nie jest tak, że zmieniamy wszystko i wszystkim. Pewne rzeczy musimy zmieniać i doprecyzowywać - mówiła Iwona Kozon.
- Jeśli zmiana wynika z błędu, to wejdźmy w dyskusję na temat odpowiedzialności urzędniczej, bo za tą zmianą pójdą wydatki budżetowe - zauważył Adam Szczerba. - W których miejscach tam jeszcze miejsca parkingowe tam mogą powstać? Czy zmiana planu cokolwiek w tej materii poprawi?
- Plan zmienimy w zakresie dopuszczenia miejsc parkingowych w bezpośrednim sąsiedztwie, bo przy Świętojańskiej są te miejsca. Mamy materię żywą, która ileś lat temu została wybudowana i my musimy manewrować tymi zapisami - wyjaśniała naczelnik Kozon.
Opozycja wstrzymała się od głosu, 13 radnych było za ta uchwałą. Zdaniem opozyji, po przyjęciu uchwały mieszkańcy będą mogli składać wnioski w sprawie nowych regulacji np. przeznaczenie nieruchomości, wysokość zabudowy, intensywność zabudowy, procentowy udział powierzchni biologicznie czynnej.
