Otwarcia wystawy dokonała Beata Kiliańczyk-Szawłowska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wyszkowie.
- Myślę, że powinnam nawiązać do przesłań prozdrowotnych... My, Polacy, uważamy się za znawców grzybów, natomiast z tą znajomością jest różnie. Dlatego chcielibyśmy, aby przekaz wystawy był taki, żebyśmy chcieli się uczyć poznawać coraz więcej nowych gatunków, ale jeżeli nie jesteśmy pewni, nie zbierajmy, bo nie warto. Życie nasze nie jest tego warte. Niestety, przodujemy jeśli chodzi o narody w Europie w statystyce zatruć grzybami. Na początku lat dziewięćdziesiątych odnotowywano około pięciuset rocznie, od 2008 roku zmniejszyła się ta liczba do około setki, z ostatniej statystyki w 2016 roku było czterdzieści pięć zatruć grzybami w kraju. W zeszłym roku było tylko dwadzieścia sześć. Nasz powiat też był dotknięty zatruciem grzybami, stąd też chcielibyśmy przekazać takie informacje - mówiła.
Wykład na temat gatunków grzybów wygłosił prof. Andrzej Grzywacz z SGGW w Warszawie.
- Wydaje się nam, że grzyby znamy, bo chodzimy do lasu, ale grzybów jest wielokrotnie więcej niż nam się wydaje. Ile zbiera taki zwykły amator grzybobrania? Zbiera przeważnie od trzech do ośmiu gatunków, te najpospolitsze, najbardziej znane. Są także takie osoby, które zbierają po kilkanaście gatunków, a prawdziwi pasjonaci grzybów zbierają nawet od czterdziestu do sześćdziesięciu gatunków. A grzybów jadalnych w polskich lasach jest 1100 gatunków. My zbieramy pewien fragmencik tego, co w lasach występuje. Proszę zwrócić uwagę, że 2 tysiące gatunków to są gatunki niejadalne, nie są trujące, ale nie można ich spożywać. Natomiast grzybów trujących jest około 250 gatunków, oczywiście bardzo rzadkich o różnych stopniach toksyczności, także te, które są śmiertelnie trujące, absolutnie nie można ich zbierać. Jest ogromna masa tych grzybów trujących i nie ma, ani jednego sposobu żeby bezpiecznie rozpoznać. Ustaliliśmy, że zbiór grzybów leśnych, tylko tych gatunków, które są powszechnie zbierane, kilku gatunków, to mniej więcej w 60% jest przeznaczony na potrzeby własne, 30% to jest skup i eksport, 10% to jest sprzedaż na targowiskach. Wiemy, jaki jest skup i na tej podstawie wyliczyliśmy, że w przeciętnym roku jest to mniej więcej 100 tysięcy ton świeżych grzybów. Wartość rynkowa grzybów wynoszonych z lasu wynosi około 740 mln zł. Jest to taki nasz narodowy sport, gdzie masę ludzi chodzi, masę ludzi zbiera, jest to pewnego rodzaju wypoczynek i rekreacja. Pamiętajmy o tym, aby zbierać tylko te grzyby, które znamy - mówił.
Głos zabrał także nadleśniczy Nadleśnictwa Wyszków - Waldemar Wańczyk.
- Wydawałoby się, że my jako Polacy powinniśmy wiedzieć wszystko na temat grzybów. Jednym z tych aspektów jest rozróżnianie grzybów podczas zbiorów. Żeby nie narobić sobie problemów, pamiętajmy, aby decydować się na te gatunki, które są nam bardzo dobrze znane. Mam nadzieję, że ta wystawa przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa - mówił.
W Polsce występuje ponad 12 tysięcy gatunków grzybów. Na wystawie zaprezentowane zostały tablice edukacyjne z grzybami trującymi i jadalnymi, można było także podziwiać modele grzybów, które zostały wypożyczone z Nadleśnictwa Celestynów, dzięki uprzejmości nadleśniczego Artura Dawidziuka. Ogromne zainteresowanie wzbudziły żywe egzemplarze wielu gatunków grzybów zebrane przez Nadleśnictwo Wyszków w Puszczy Białej. W spotkaniu udział wzięli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 4 w Wyszkowie i podopieczni SOSW w Wyszkowie. Organizatorami wystawy są Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wyszkowie i Nadleśnictwo Wyszków.