Podziały między mieszkańcami a działkowcami przeniosły się na proces wyborów sołtysa Deskurowa. Każda z tych grup inaczej interpretuje przepisy, wskutek czego wszyscy czują się uprawnieni i chcieli wziąć do udziału w głosowaniu. Statut sołectwa daje jednak takie prawo tylko „stałym mieszkańcom”. Takich problemów nie sygnalizowano przy wyborach sołtysa 5 lat temu i wcześniej.