Mowa tu o żeńskich drużynach piłki ręcznej oraz piłki nożnej. Oba zespoły wystąpiły na Igrzyskach Mazowsza w Radomiu. Piłkarki nożne odniosły wielki sukces, bowiem zwyciężyły w całych rozgrywkach. Co więcej, w trakcie turnieju pokazały prawdziwy sportowy charakter. W jaki sposób? Otóż w fazie grupowej rozgrywek doznały porażki, 1-4 w starciu przeciwko gimnazjum z Ząbek. Jak się okazało, te dwa zespoły były najlepszymi drużynami turnieju, ponieważ zagrały ze sobą jeszcze raz, w finale. W tym momencie niejeden zespół, mając w pamięci porażkę, wyszedłby na boisko przestraszony, ze zbyt dużą obawą przed rywalem. Tymczasem dziewczyny z "trójki" wyszły nastawione bojowe i zwyciężyły po zaciętym boju zdobywając złote medale. Oznacza to również przepustkę do grona 16 najlepszych zespołów w Polsce, które na mistrzostwach zaplanowanych na drugą połowę czerwca rozstrzygną między soba walkę o miano najlepszej drużyny kraju.
Co więcej, dzień po powrocie z Radomia, podopieczne Karola Wołynki odniosły kolejny wielki sukces. Na Pepsi Arenie (stadion Legii Warszawa) wygrały prestiżowy turniej o "Złotą Piłkę", czyli organizowane od wielu lat zawody dla drużyn z Warszawy i okolic, na których karierę zaczynał niejeden zawodowy piłkarz. Sukces o tyle bardziej wartościowy, że osiągnięty zaraz po turnieju w Radomiu, właściwie bez odpoczynku. Należą się więc wielkie brawa dla naszych wyszkowskich "złotych" dziewczyn.
Piłkarki ręczne z kolei, podopieczne Pawła Delugi, co prawda tak dużego sukcesu nie odniosły, jednakże ich gra również zasługuje na brawa i uznanie. Zajęły 8.miejsce, które jednak nie odzwierciedla całkowicie potencjału naszych młodych szczypiornistek. Były one bowiem zaledwie mecz od wejścia do strefy medalowej i to w dodatku mecz, w którym do zwycięstwa naprawdę nie zabrakło wiele. Ósme (również bardzo dobre) miejsce pokazuje progres, jaki czyni szkola z Rybienka. Rok temu było to miejsce jedenaste. Jak na "zwykłe", nieduże gimnazjum, sukcesy są doprawdy imponujące, a dziewczyny kolejny raz dają sygnał, że może warto pomyśleć o klasach sportowych o profilu piłka nożna i piłka ręczna. Chociażby na wzór Gimnazjum nr 1, gdzie od paru lat dominuje siatkówka i pływanie. Co więcej, sprawdza się to tam naprawdę dobrze, bowiem szkoła wychowała już wielu medalistów mistrzostw Polski czy województwa. Czemu więc nie sprawdzić takiego systemu w "trójce"? Osobiście mam wrażenie, że przyniosłoby to tylko i wyłącznie korzyści.
Foto: facebookowy profil drużyny UKS "Loczki" Wyszków