REKLAMA

REKLAMA

Najpierw stracili głowę rodziny, teraz dom. Pomóżmy mieszkańcom Kamieńczyka

Autor: Admin Admin

Powiat | Poniedziałek, 02 gru 2024 00:29

30 listopada w pożarze zniszczeniu uległ dom rodziny z Kamieńczyka: matki z 10-letnią córką i 6-letnim synem. Zaledwie miesiąc wcześniej zakończyły się w nim prace remontowe. Rodzina i przyjaciele uruchomili zbiórki na odbudowę domu. Sprawdź, jak możesz pomóc.

Nocny pożar w Kamieńczyku miał miejsce przed godz. 2.00 30 listopada. Na miejsce zadysponowano zastępy z JRG Wyszków i OSP Kamieńczyk, OSP Rybno, OSP Lucynów i OSP Gulczewo. Lokatorzy ewakuowali się samodzielnie przed przybyciem straży. W akcji trwającej 4 godziny brało udział 27 strażaków. Jak informują służby, drewniany dom uległ znacznemu zniszczeniu. Mieszkała w nim trzyosobowa rodzina: pani Jola z 10-letnią córką Julią i 6-letnim synem Szymonem. Na szczęście udało im się uciec, ale dom nie nadaje się do zamieszkania. To kolejny dramat w życiu tej rodziny, która dwa lata temu niespodziewanie straciła męża i ojca, Dariusza.

- Pomimo tej tragedii, Jola nie poddała się. Z ogromnym wysiłkiem, przy wsparciu dobrych ludzi, udało jej się dobudować dodatkową powierzchnię do domu, w tym wymarzony pokój dla dzieci. Było to jej i Dariusza marzenie, by zapewnić Julii i Szymonowi jak najlepsze warunki do życia. Zaledwie miesiąc temu zakończyły się ostatnie prace remontowe, a teraz to wszystko zostało zniszczone przez ogień. Jola, która już raz musiała stawić czoła stracie, teraz znów stanęła przed wyzwaniem odbudowy domu, który był ostoją dla jej dzieci - mówi siostra pani Joli, Lidia Szydłowska.

Dach domu wymaga pilnej naprawy, okna muszą zostać wymienione, podobnie jak instalacje, piec i hydrofor. Budowa nowej kotłowni i remont wnętrz to kolejne ogromne wydatki. Czas nagli - jeśli dach nie zostanie zabezpieczony przed zimą, zniszczenia mogą być jeszcze większe.

- Obecnie Jola z dziećmi mieszka tymczasowo w rodzinnym domu, gdzie brakuje miejsca, a codzienne dojazdy do szkoły oddalonej o wiele kilometów, będą uciążliwe. Julia i Szymon przeżywają trudne chwile. Utrata ojca, a teraz domu, to więcej, niż powinno spadać na dziecięce barki. Zmiana szkoły byłaby dla nich kolejnym ciosem, a Jola zrobi wszystko, by tego uniknąć - mówi siostra poszkodowanej w pożarze. 

W internecie uruchomiona została zbiórka na odbudowę domu. Każda forma wsparcia w tej trudnej sytuacji będzie nieoceniona.

- Mojej siostrze bardzo zależy na tym, by jak najszybciej wrócić do swojego domu i przywrócić dzieciom poczucie stabilności - mówi pani Lidia. 

Link do zbiórki ->>> Pożar domu w Kamieńczyku  

Pomoc dla rodziny organizuje także OSP Kamieńczyk. Darowiznę można wpłacać w siedzibie OSP: duża sala, wejście od ul. Warszawskiej, w poniedziałek 2 grudnia o godz. 20:00, we wtorek 3 grudnia o godz. 18:00 i w środa 4 grudnia o godz. 20:00. Kontakt telefoniczny: Marek Kamiński tel. 519-173-801 (prezes OSP), Paweł Czerwiński tel. 516-976-303 (naczelnik). 

Wsparcie zaoferowało także Stowarzyszenie Aktywny Kamieńczyk, które dochód ze sprzedaży stroików bożonarodzeniowych wykonywanych podczas weekendowych warsztatów przekazało na rzecz poszkodowanej rodziny.

Fot. OSP Kamieńczyk

REKLAMA


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA