Załoga Kacper Terlikowski i Marcin Grabski świetnie spisała się w Rajdzie Śląska, zaliczanym do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Wyszkowski kierowca na trasach Śląska przegrał nieznacznie z załogą Krzysztof Pacholec/ Inez Adamska. Na mecie stracił do nich zaledwie dwie sekundy. Liczący osiem odcinków specjalnych rajd, zaczął się dobrze dla Terlikowskiego i Grabskiego. Od początku załoga białego mitshubshi była w czołówce. Jeszcze przed ostatnim odcinkiem specjalnym strata wyszkowianina wynosiła prawie dziesięć sekund. Terlikowski i Grabski wycisnęli ze swojego auta maximum, jednak ostatecznie zabrakło dwóch sekund, aby wyprzedzić Pacholca i Adamską.
- Jak to się mówi, do trzech razy sztuka... W końcu udało się dotrzeć na metę rajdu, w cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Zajęliśmy 2. miejsce w klasie RO Open N po zaciętej walce do ostatnich metrów, ze stratą 2 sekund. Dojechaliśmy również jako druga najszybsza załoga w RO oraz udało się przejechać najszybciej Power Stage wśród załóg RO. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ był to trudny rajd, który nie wybaczał błędów, o czym przekonało się wiele załóg. Dziękujemy również załogom Marcin Forfit/ Sebastian Lenkowski oraz Rafal Galka/ Sebastian Trzaska za rywalizację w klasie - podsumował swój start w Rajdzie Śląska Kacper Terlikowski.
Fot. Terlikowski Rally Team