16 marca grupa wolontariuszy wyruszyła z Wyszkowa w kierunku granicy z Białorusią. Szkołę Podstawową nr 4 reprezentowali: dyrektor Ewa Runo, Agnieszka Laskowska, Ewa Nowak-Kowalska oraz uczennica klasy II c Julia Kowalska. Wyszkowianie dotarli do małej miejscowości położonej w okolicach Grodna - Indury. Przez całą sobotę odwiedzali domy, w których mieszkają Polacy. Byli to najczęściej ludzie starzy, biedni, schorowani i samotni.
- Rzadko trafialiśmy do domów, w których były dzieci. Wręczyliśmy im paczki świąteczne, kartki wielkanocne, wykonane przez uczniów naszej szkoły, a także przywieźliśmy dobre słowo. Z każdym porozmawialiśmy, bo bardzo pragną kontaktów i zainteresowania. To były bardzo wzruszające chwile. Radość była po obu stronach. Wróciliśmy do Wyszkowa z poczuciem dobrze spełnionej roli - relacjonują wolontariusze.
Organizatorzy