Miesiąc temu nasz czytelnik podziwiał występ innej odśnieżarki (do podziwiana tutaj), która leżała i odpoczywała na ulicy I Armii Wojska Polskiego. Czyżby pojazdy przygotowywały się do zaciekłej rywalizacji? Na chwilę obecną trudno powiedzieć, które wystąpienie było lepsze pod względem technicznym.
Pomimo faktu, że powitaliśmy już kalendarzową wiosnę – nadal musimy zmagać się z nieodśnieżonymi drogami i chodnikami. Przejazd ulicami Wyszkowa można dziś śmiało określić mianem „sportu ekstremalnego”. Nikogo nie dziwi fakt, że samochody mają problemy z wyjazdem z parkingu. Jednak w chwili, gdy widzimy odśnieżarkę, która ugrzęzła w śniegu – nie można powstrzymać się przed komentarzem. Wszak to właśnie ona i jej „koleżanki” odpowiadają za odśnieżanie naszych ulic i chodników. Jak widać na dzisiejszym przykładzie, oczekiwanie na to, że z pomocą przyjdzie odwilż i sprawa odśnieżania załatwi się sama – nie był najlepszym wyborem.
Na szczęście pojazd oswobodził się z uścisku zimy i wyruszył w dalszą podróż w nieznane…