Od dwóch dni na ul. Sowińskiego napotkamy ekipy PWiK, które prowadzą prace w rejonie studzienek kanalizacyjnych. W związku z tym ruch odbywa się zwężonym lub jednym pasem ruchu. Rozkopany jest też wjazd z ul. Sowińskiego w osiedle, za sklepem Mila. Prezes spółki uspokaja i wyjaśnia, że nie ma to związku z żadną awarią.
- Prowadzimy sprawdzanie stanu sieci kanalizacji sanitarnej - etapami, na odcinku od ul. Dworcowej do Kościuszki. Musimy "przekamerować" i wyczyścić kanalizację. Jest to przygotowanie do ewentualnych późniejszych inwestycji przy ul. Sowińskiego. Gdy będzie zinwentaryzowany i poprawiony stan sieci podziemnych, można będzie przystąpić do przebudowy infrastruktury naziemnej - mówi prezes Daniel Bogdan.
Miasto ma w planach, w najbliższych latach, przebudowę ul. Sowińskiego na odcinku od Dworcowej do Pułtuskiej. W tym roku, przypomnijmy, przebudowany zostanie odcinek od ul. Sienkiewicza do Dworcowej. Zabiegi, które obecnie wykonuje PWiK, pozwolą uniknąć sytuacji, z jaką mamy do czynienia obecnie przy ul. Sowińskiego czy Prostej. Stara sieć kanalizacyjna ulega częstym awariom, których usuwanie wymaga rozkuwania asfaltu, niszczenia nawierzchni ulic, zapadania się ich w rejonie studzienek.
- Rzeczywiście, dzieje się tak, bo sieć zapycha się - może ma za małą średnicę, może nie ma odpowiednich spadków. Dlatego przeprowadzamy w tej chwili jej sprawdzenie, aby wiedzieć, czy przed przebudową nawierzchni ulicy konieczna będzie wymiana sieci kanalizacji - mówi prezes PWiK.