Było to pierwsze takie przedświąteczne spotkanie osób potrzebujących z parafii św. Rodziny w Wyszkowie i od razu przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Przy wigilijnym stole zasiadło około 50 osób - wielodzietne rodziny, samotne matki z dziećmi, seniorzy, osoby samotne, niepełnosprawni.
– Bardzo się cieszymy, że tu dziś jesteście - witał wszystkich ciepło ks. proboszcz Kazimierz Wądołowski.
Wolontariusze Theoforos dbali, aby każdy poczuł się jak przy rodzinnym stole, aby dla nikogo nie zabrakło miejsca i ciepłej strawy. Księża z parafii św. Rodziny zadbali o opiekę duchową i ciepłe słowa otuchy na nadchodzące święta i cały kolejny rok.
- Jezus Chrystus przyszedł do wszystkich ludzi. Jego przyjście na świat bardzo zadziwiło wielu ludzi, szczególnie zamożnych. A Chrystus przyszedł najpierw do tych, którzy się źle mają, do chorych, biednych, którzy są w różnorakich potrzebach. Wszyscy tu obecni możemy czuć się przez Niego w jakiś sposób dowartościowani, możemy czuć, że jesteśmy mu potrzebni, że jesteśmy dla niego ważni – mówił proboszcz ks. Kazimierz Wądołowski, życząc by to spotkanie umocniło wszystkich w wierze.
Zebrani podzielili się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wigilijnego stołu. Każdy został obdarowany upominkiem, przygotowanym przez członków wspólnoty Theoforos.