Potrzebna jest każda para rąk do sprzątania tego co zostało ze stajni. Wiemy, że w pomoc zaangażowała się stajnia Konikowo, jednak w dalszym ciągu niezbędna jest większa liczba osób. W związku z całkowitym spaleniem, potrzebna jest również pasza dla ocalałych koni oraz zwykłe przedmioty takie jak: grabie, łopaty, rękawiczki ochronne, wiadra i podobne. Chętnych do wsparcia prosimy o przybycie bezpośrednio do Rancza w Deskurowie.
W Deskurowie pojawiliśmy się dzisiaj rano, jednostka straży pożarnej gasiła tlące się siano. W nocy na miejscu zdarzenia były obecnych sześć jednostek, w tym po jednej z Lucynowa i Kamieńczyka. Dzięki szybkiej pracy ocalili jeden budynek.
W dalszym ciągu nie wiadomo jaka była przyczyna pożaru. Wstępnie za taką uważano zwarcie starej instalacji, jednak nie jest to oficjalna wersja. Na miejscu obecna jest policja, która rozpoczęła dochodzenie. Społeczność lokalna twierdzi, że prawdopodobnie było to podpalenie. Wskazują nawet na pewną osobę, która mogłaby się posunąć do takiego czynu. Dodatkowo argumentują możliwym zatargiem z właścicielem stajni oraz podkreśląją, że w przeszłości występowały zdarzenia jakoby wspomniany człowiek rzucał niedopałki tuż obok siana. Policja to wszystko bierze pod uwagę i nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że planują wspomnianą osobę przesłuchać.
Właściciele stajni proszą o pomoc finansową
Nr konta: 18 10 20 38 02 00 00 18 02 00 24 28 75
Kuśmierczyk Jerzy
z dopiskiem "POMOC DLA STAJNI".
Za wszelką pomoc i wsparcie dziękujemy