Po serii porażek i meczów bez zdobytych punktów, Bug Wyszków na własnym stadionie podejmował Huragan Wołomin. Mecz rozpoczął się z 15-minutowym opóźnieniem ze wględu na rozgrywane wcześniej spotkanie Loczków Wyszków. Od początku do ataków przystąpili goście, Bug rozpoczął bardzo bojaźliwie. Kontrolę nad spotkaniem przejęli goście, w 14. minucie padł pierwszy gol. Bramkę głową zdobył Przemysław Górski. Do końca pierwszej połowy rezultat nie uległ zmianie. Choć Bug miał okazję, ale nie wykorzystał jej Piotr Połodziuk.
Po wznowieniu gry, przez długi czas utrzymywał się wynik 1:0 na korzyść gości. Aż do 72. minuty, kiedy ponownie po stałym fragmencie padła druga bramka dla Huraganu. Wyszkowianie nie byli w stanie odpowiedzieć i brakowało im argumentów piłkarskich. Chwilę później przyjezdni dobili Bug, zdobywając trzeciego gola i ustalając wynik spotkania. Po pięknym strzale, bramkarz Bugu Nikodem Laskowski był bez szans.
Po przegranej u siebie w meczu z Huraganem sytuacja podopiecznych Pawła Zacharskiego mocno się komplikuje. Bug zamyka tabelę z zaledwie pięcioma punktami. Wyszkowianie mają na swoim koncie jedno zwycięstwo, dwa remisy i siedem porażek. W następnej kolejce Bug zagra na wyjeździe z czwartym w tabeli Drukarzem Warszawa.
Bug Wyszków - Huragan Wołomin 0:3
Bramki: Górski, Tokaj, Górski
Bug: Laskowski – Nogaj, Zacharski, K. Maciak, Połodziuk (37' Śleszyński), B. Rejnuś, J. Rejnuś, Łada (79' Wouters), Paprocki, Kimura, Kowalczyk (85' Wysocki)
Huragan: Derejko – Dobrzeniecki, Zaborowski, Lendzion, Górski – Ochman, Woźniak (81' Pakuła) – Zapaśnik (81' Manaj), Wielądek (59' Petasz), Żmuda (76' Jaszczak) – Figiel (71' Tokaj)