Mieszkańcy osiedla, na którym od września będzie funkcjonowało w nowej siedzibie (przy ul. Meliorantów) Przedszkole nr 2, zwrócili się do burmistrza o umożliwienie ich dzieciom korzystania z przedszkolnego placu zabaw po godzinach pracy placówki. Burmistrz nie ma nic przeciwko, choć ostateczną dezycję uzależnia od stanowiska służb technicznych.
- Wyraziłem mieszkańcom taką wolę, bo chciałbym, aby plac zabaw był dla dzieci dostępny po zamknięciu przedszkola. Chodzi o to, żeby nie budować kolejnego placu zabaw w pobliżu, bo to nieracjonalne, a poza tym gmina nie posiada własnych działek pod ten cel w okolicy. Uważam zatem, że mieszkańcy mają dobry pomysł, tym bardziej, że sami zadeklarowali dopilnowanie placu, jego zamykanie o określonych w regulaminie godzinach - mówi Grzegorz Nowosielski.
Swoją decyzję będzie konsultował z inspektorem nadzoru budowlanego oraz firmą wykonującą inwestycję.
- Chodzi o to, aby niikt nam nie zarzucił, że dopuszczając większe obciążenie, niie dotrzymujemy warunków użytkowania określonych gwarancją - wyjaśnia burmistrz.
Nie martwi się o to, co podnoszą niektórzy, że plac zostanie szybciej zdewastowany.
- Przecież dzieci nie zniszczą zabawek, przychodzą na plac z rodzicami, którzy zadeklarowali pilnować porządku na obiekcie. To w ich interesie jest przecież dbać, aby plac nie został zdewastowany. To dla nas będzie taki darmowy monitoring, rodzicielski nadzór nad placem zabaw - mówi burmistrz.
Grzegorz Nowosielski podaje przykład obiektów sportowych i placów zabaw, które zostały mieszkańcom udostępnione po godzinach pracy szkół.
- Znam stanowisko dyrektorów, bo pamiętam, jak musiałem mocno przekonywać dyrektorów szkół, gdy zdecydowałem o udostępnieniu placów zabaw i boisk przy szkołach. Ale mam prawo wymagać, żeby infrastruktura była dostępna dla mieszkańców i dozorowana przez gospodarzy obiektów. Place zabaw przy szkołach zostały udostępnione i nic złego się nie dzieje, nie ma większych dewastacji. Tam również będzie regulamin korzystania, plac będzie dozorowany, zamykany na noc. Zaufajmy ludziom.
Jeżeli nie będzie zastrzeżeń ze strony służb technicznych, zapadnie decyzja o udostępnieniu placu zabaw mieszkańcom po godzinach pracy przedszkola - zapowiada burmistrz.
Dyrektor "Słoneczka", gospodarz obiektu, sprawy nie komentuje.
- Oficjalnie nie trafiła do mnie taka informacja, Urząd mnie nie informował - mówi Agnieszka Łuczyńska.
Fot. Archiwum