Zgodnie z ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej z miast muszą zniknąć niektóre nazwy m.in. ulic. Samorządy zostały zobligowane do zmiany nazw budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym ulic, mostów i placów, które upamiętniają osoby, organizacje, wydarzenia lub daty odwołujące się do komunizmu lub innego ustroju totalitarnego (lub propagujące taki ustrój w inny sposób). W Wyszkowie problem dotyczy trzech ulic: I AWP, Hanki Sawickiej i Gwardii Ludowej. Miasto poddało społecznym konsultacjom propozycje nowych nazw dla wymienionych "komunistycznych" ulic.
I tak mieszkańcy ul. Gwardii Ludowej otrzymali do wyboru nazwę Bolesława Prusa oraz Cypriana Norwida. Większość wyraziła opinię, że patronem ulicy powinien zostać autor "Lalki". Dla ul. H. Sawickiej rozważano dwa warianty: zgłoszony przez Urząd Miejski - al. Piłsudskiego oraz proponowany przez mieszkańców - ul. Dębowa.
- Ponieważ w pobliżu, w Rybienku Nowym, jest już ulica Dębowa, nie będziemy dublować nazw. Pozostanie nasza propozycja al. Piłsudskiego - mówi Iwona Kozon, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Wyszkowie.
Najbardziej kłopotliwa wydaje się sytuacja z ul. I AWP, która ma zmienić nazwę na Świętojańska. Jest to jedna z dłuższych i bardziej zasiedlonych ulic w mieście, przy której mieści się wiele firm. Jedna z mieszkanek słusznie zapytała magistrat, kto pokryje koszty zmiany nazwy ulicy?
- Mieszkańcy. Ale to odgórna ustawa i my musimy się do niej zastosować. Jeżeli Rada Miejska nie dokonałaby zmiany nazwy, zrobiłby to za nas rozstrzygnięciem nadzorczym wojewoda - mówi Iwona Kozon. - To naprawdę nie jest nasze "widzi mi się" - dodaje - konsultowaliśmy się z Instytutem Pamięci Narodowej, czy aby na pewno musimy zmieniać nazwę ul. I AWP i potwierdził to.
Koszty zmiany nazw ulic spadną w głównej mierze na mieszkańców. Bezpłatnie przysługuje im jedynie wymiana dowodu osobistego, bo to sfinansuje gmina. Obecne dokumenty zachowują ważność do końca okresu, na jaki zostały wydane. Natomiast już inne typy dokumentów, jak np. dowody rejestracyjne, prawa jazdy, mieszkańcy muszą wymienić na własny koszt. Najwięcej wydatków poniosą osoby prowadzące działalność gospodarczą - będą musiały sfinansować chociażby nowe pieczątki, papiery firmowe, wizytówki, na których widniał adres siedziby ich firmy. Czeka je także aktualizacja danych firmy w różnych rejestrach.