- Park pięknieje, jest odwiedzany przez wiele osób, rodzin z dziećmi. Prosi się, żeby była tam dostępna toaleta z prawdziwego zdarzenia, ze spłukiwaniem wody, bo „toi toi” to rozwiązanie dobre, ale na imprezy – zauważa dyrektor Sanepidu Beata Kiliańczyk-Szawłowska.
Rację przyznaje jej burmistrz miasta.
- Widzę taką potrzebę – mówi Grzegorz Nowosielski. – W tym roku nie mamy tego jednak zabudżetowanego a to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Analizowaliśmy możliwość montażu w parku toalety samoobsługowej, aluminiowej. Jeżeli nie w tym, to w przyszłym roku, stanie toaleta w parku – deklaruje burmistrz.
Obecnie funkcję najbliższej toalety publicznej pełni toaleta w Galerii Wyszków.