Przedwczoraj szef Związku Nauczycielstwa Polskiego w powiecie wyszkowskim Maciej Wójcik poinformował, że 21 szkół oraz jedno przedszkole z naszego regionu przystąpi do strajku i w związku z tym w piątek, 31 marca, nie odbędą się w nich zajęcia dydaktyczne. Wymienił te placówki, które w referendum kilka tygodni temu opowiedziały się za strajkiem: Przedszkole Integracyjne nr 4, Gimnazjum nr 2, ZS "Polonez", ZS "Rybienko Leśne", ZS Leszczydół Nowiny, ZS Rybno, SP nr 1, ZS nr 1, CEZiU „Kopernik”, CKU, ILO, ZS nr 3, ZS Wola Mystkowska, ZS w Rząśniku, SP w Bielinie, ZS w Starym Bosewie, Gimnazjum i SP w Długosiodle, SP w Blochach, ZPPO w Brańszczyku, ZPO w Porębie oraz ZS w Zabrodziu. Dziś wiadomo, że nie wszystkie szkoły, a przynajmniej nie całe ich kadry, przystąpią do piątkowego strajku. W części placówek normalnie będą prowadzone lekcje.
- Udział w strajku zadeklarowało w naszej szkole 10-11 nauczycieli, a reszta nie. 31 marca w szkole normalnie będą prowadzone zajęcia dydaktyczne - poinformowało nas Centrum Edukacji Zawodowej i Ustawicznej "Kopernik".
Podobna sytuacja jest w innych szkołach.
- Na dziś nie wiem, ile osób zdecyduje się w piątek przystąpić do strajku. Będę to wiedziała 31 marca po godz. 8.00, gdy zobaczę imienną listę strajkujących nauczycieli. Bez względu na to poinformowaliśmy rodziców o strajku i o tym, że dzieci będą miały zapewnioną tego dnia opiekę w szkole - mówi dyrektor SP nr 1 w Wyszkowie Hanna Dziubiel.
Normalnie lekcje będą w piątek prowadzone w I LO. Od strajku odstąpił też Zespół Szkół nr 3 czy ZS w Woli Mystkowskiej. Maciej Wójcik uważa, że to niezgodne z przepisami i procedurami strajkowymi.
- Jeśli wynik referendum wskazywał na poparcie dla strajku, szkoła powinna do strajku przystąpić. Nie powinny się zatem odbywać tego dnia zajęcia dydaktyczne a jedynie opiekuńczo-wychowawcze - mówi szef ZNP.
Strajk w szkołach 31 marca będzie prowadzony w godz. 7.30-15.30.