17 marca Gimnazjum nr 2, które od września funkcjonować już będzie jako Szkoła Podstawowa nr 4, zorganizowało dzień otwarty - kolejną odsłonę promocji nowo powstałej szkoły. Spotkanie miało służyć zaprezentowaniu oferty edukacyjnej, bazy lokalowej, kadry pedagogicznej. A główny nacisk położono na to, co szkoła ma do zaoferowania najmłodszym uczniom, którzy wrócą w jej mury po kilkunastu latach od przekształcenia placówki w gimnazjum. To dla SP nr 4 miasto reaktywowało obwód szkolny sprzed lat, aby od września naukę w niej mogli rozpocząć pierwszoklasiści. Ponadto w szkole uczyć się będą zerówkowicze a także - tylko chętni - uczniowie klas IV i VII przepisani z innych wyszkowskich podstawówek. Naukę w tym samym budynku kończyć będą dwa roczniki wygaszanego Gimnazjum nr 2. To jedno z pytań rodziców - jak pogodzić w jednym obiekcie szkolnym uczniów o takiej rozpiętości wiekowej?
- W Szkołach Podstawowych nr 1 i 2 także będą uczniowie klas VII, młodsi i starsi będą się uczyć razem, w jednym budynku - odpowiadała dyrektor Agnieszka Deptuła, zapewniając, że da się to pogodzić.
Aby zapewnić bardziej komfortowe warunki nauki najmłodszym, w SP nr 4 wydzielony został dedykowany im korytarz na parterze z oddzielnym wejściem (przy pomniku Obrońców Westerplatte). Wejście będzie prowadziło w dół do wydzielonej szatni i na parter, gdzie znajdują się cztery sale lekcyjne: dla "zerówki" i planowanych trzech klas pierwszych. Mieszczą się one tuż przy sekretariacie i gabinecie dyrekcji szkoły. Obecnie jedna z sal lekcyjnych została już przygotowana na przyjęcie maluchów - odnowiono ściany, zainstalowano nowe szafeczki. Będą też nowe ławki i krzesełka. Rodzice i dzieci podczas dnia otwartego mogli obejrzeć wszystkie szkolne pracownie, ale to właśnie ta dla najmłodszych była najczęściej odwiedzana.
Rodziców interesowała kadra, która zajmie się pierwszoklasistami.
- Kadra to kwestia sierpnia - odpowiedziała dyrektor.
Dopytywana przez nas po spotkaniu, czy wcześniej nie uda się przedstawić wychowawców przyszłych pierwszych klas, Agnieszka Deptuła mówiła o czerwcu.
- Do maja trwać będą ruchy kadrowe, najwcześniej w czerwcu będę mogła zaprosić rodziców i dzieci na spotkanie zapoznawcze z wychowawcami. Mogę zapewnić, że będą to najlepsze osoby, najlepsi nauczyciele - powiedziała dyrektor.
Wiadomo, że w Gimnazjum nr 2 są obecnie dwie nauczycielki, które posiadają uprawnienia do nauczania wczesnoszkolnego. Niewykluczone, że dyrekcja będzie poszukiwała pracowników także wśród nauczycieli spoza rady pedagogicznej Gimnazjum nr 2. Wiele będzie zależało od tego, ilu chętnych zapisze się do klas I w przyszłej SP nr 4.
Niezdecydowani jeszcze rodzice mogli zadać podczas dnia otwartego pytania i pytali. M.in. o to, czy w szkole będzie możliwość wykupienia obiadów?
- Tak, jest catering dowożony obecnie przez firmę Mleks.
Do której pracuje szkolna świetlica?
- Przy wnioskach o przyjęcie do szkoły są deklaracje, w których rodzic może wpisać czy i w jakich godzinach chciałby zapisać dziecko do świetlicy. Prosimy deklarować - jeśli zbierze się więcej chętnych, nie będzie problemu z zatrudnieniem nauczycieli do świetlicy, aby pracowała ona do 18.00-19.00.
Czy w szkole powstanie plac zabaw?
- Są takie plany, ale póki co będziemy korzystać z placu zabaw pobliskiego przedszkola - to nie problem dorobić furtkę w ogrodzeniu (chodzi o Przedszkole nr 1 przy ul. Prostej, z którym sąsiaduje Gimnazjum nr 2).
Czy dzieci w klasach pierwszych będą miały dostęp do sali gimnastycznej?
- Dysponujemy boiskiem "Orlik", salą gimnastyczną i salką dla młodszych dzieci.
Po oficjalnej części spotkania dzieci zostały zaproszone do zabawy. Starsi uczniowie uczestniczyli w grze "terenowej" po szkole i odwiedzając różne pracownie, rozwiązywali zadania, które doprowadziły ich do celu i nagród. Zaś młodszym zaoferowano gry i zabawy ruchowe z nauczycielami w-f w sali gimnastycznej.
Zapisy do klas I szkół podstawowych trwają do 31 marca. Do zerówek (które planowane są przy wszystkich podstawówkach) rozpoczną się wraz z rekrutacją przedszkolną czyli 31 marca.