Kiermasz odbędzie się w dniach 10-11 grudnia. Po raz pierwszy zostanie zorganizowany w Centrum Handlowym Galeo przy ul. Sowińskiego 64 a nie w WOK Hutnik. Zmiana miejsca podyktowana była komfortem sprzedających i kupujących.
- Z roku na rok w „Hutniku” było coraz ciaśniej, bo warunki lokalowe mamy ograniczone. A zależy nam na tym, aby sprzedający i kupujący byli zadowoleni, stąd nowa formuła miejsca kiermaszu – mówił Tubie Wyszkowa kilka dni temu Mariusz Kowalski, dyrektor WOK „Hutnik”.
Okazało się, że zainteresowanie wydarzeniem przerosło możliwości lokalowe. Lista sprzedających jest już pełna, a do naszej redakcji zgłaszają się rozczarowani zainteresowani, dla których nie wystarczyło już miejsca.
- Sprzedających będzie porównywalnie co w poprzednich latach, około trzydziestu. Nie możemy przyjąć więcej, bo nie chcemy, aby impreza przebiegała w jakiś niekontrolowany sposób. To wszystko trzeba jakoś "ogarnąć". Owszem, nowe miejsce organizacji, ale nikt nie mówił, że miejsc dla sprzedających będzie więcej. Wbrew pozorom aż tak dużo miejsca w centrum handlowym nie ma. Zrezygnowaliśmy ze stanowisk na parterze, bo tam jest zimno. Zatem stoiska będą ustawione tylko na I i II piętrze. Trzeba pamiętać, że musimy zachować dojście do istniejących tam sklepów oraz ciągi komunikacyjne - tłumaczy Mariusz Kowalski.
WOK prowadzi listę rezerwową na wypadek, gdyby któryś z zapisanych sprzedających zrezygnował. Ale są na to raczej małe szanse. Ci, którzy na kiermaszu pojawiają się od lat, już dawno rezerwowali miejsce na tegoroczną imprezę.