Do policyjnego aresztu trafił pijany sprawca kolizji drogowej, uciekający przed policją. W sobotę przed godziną 5:00 wyszkowska policja otrzymała zgłoszenie z treści którego wynikało, że w miejscowości Poręba kierujący samochodem Nissan Serena doprowadził do kolizji z Toyota Rav i oddalił się z miejsca zdarzenia jadąc trasa S-8 w kierunku Warszawy. Na trasę skierowany został patrol policji, który w okolicach miejscowości Niegów zauważył wskazany pojazd. Policjanci używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych próbowali zatrzymać kierowcę Nissana, ten jednak nie reagował. Kilkanaście minut później został zatrzymany przez ścigający go patrol. Szybko okazało się co było powodem ucieczki 30 letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało prawie 2,5 promila, a ponadto ma on czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. 30 latek trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i przyznał się do winy.
Oprócz kary dwóch lat pozbawienia wolności, jaka grozi mu za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, odpowie także za spowodowanie kolizji. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
źródło: KPP