Do zdarzenia doszło w nocy z 9 na 10 lutego. Dwóch młodych mężczyzn bawiących się w dyskotece poznało trzech innych uczestników imprezy. Kiedy zabawa zbliżała się do końca trzech późniejszych sprawców zaproponowało poszkodowanym podwózkę do domu. Wszyscy wsiedli do samochodu i odjechali. Po kilkunastu minutach poszkodowani zorientowali się, że jadą w przeciwnym kierunku. Kierowca zatrzymał pojazd na poboczu drogi niedaleko miejscowości Kamieńczyk. Tam poszkodowani zostali wyciągnięci siłą z auta, pobici i okradzeni. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia, a poszkodowani powiadomili policję.
Jeszcze tego samego dnia wyszkowscy kryminalni dotarli do wszystkich podejrzanych o rozbój. Byli to trzej mieszkańcy gminy Jadów w wieku 20, 21 i 23 lat. Podczas przeszukania policjanci odzyskali większość skradzionych rzeczy, w tym m.in. telefon komórkowy, złotą obrączkę i pieniądze. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Wszyscy usłyszeli zarzut rozboju, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzn zastosowany został policyjny dozór i poręczenie majątkowe.
źródło: KPP