REKLAMA

REKLAMA

Mieli naprawić, a popsuli

Autor: Admin Admin

Miasto | Wtorek, 25 lis 2014 12:44

Na prośbę naszej czytelniczki zamieszczamy historię, którą Pani Dominika chce przestrzec innych mieszkańców. Zobaczcie jak potraktowano ją w jednym z zakładów wulkanizacyjnych.

Miasto

"W dniu 19.11.2014( środa) byłam wraz z chłopakiem wymieni opony z letnich na zimowe u Pana Łozińskiego na ul. Białostockiej. Podczas wymiany zauważył pracownik, który został przydzielony do naszego samochodu, że coś ze szpilkami jest nie tak mimo tej uwagi szef kazał mu ją mocno dokręcić, tak mocno je dokręcili, że podczas zmiany koła gdy złapałam kapcia dwie szpilki z pięciu się ułamały - nici z mojej w koło pianką. Dziś (24.11.2014) pojechałam do Pana i ładnie poprosiłam by w taki sposób jak przykręcał, żeby odkręcił (dodam że pojechałam z małym dzieckiem), Pan powiedział, że nie ma problemu zajmie mu to chwilkę. Rzekłam na to - OK skoro to tylko chwilka to poczekamy nie będę odwoziła synka. Zawołał swojego pracownika i zaczęli dłubać. Dłubali i dłubali i dłubali, minęło 40min, przychodzi do mnie Pan i mówi Przykro mi bardzo ale w ten sposób nie wykręcę tej śruby muszę pociąć felgę, byłam na to przygotowana, że tak mi powie bo to nie pierwszy raz mi tak dokręcił śruby. Wyciągną magiczne sprzęty typu diaks, przecinak, 5kg młot i zaczął majstrować minęło 30min nadal nic koło nadal na swoim miejscu Pan przyniósł spawarkę zaczął spawać, i też nic. Minęła godzina Pan przykręcił wszystkie śruby i mówi : - Nie dam rady tego zrobić, nie mam odpowiednich narzędzi jedzie Pani do domu albo do innego mechanika. Ja na to - Chyba Pan sobie żartuje jak ja mam jechać z połową koła ponad 5km do domu i na dodatek z małym dzieckiem takim samochodem. Przecie to jest zagrożenie, Pan na to - Niech się Pni nie martwi ręczę za to, że dojedzie Pani cała i zdrowa. Pytam Pana kto mi zapłaci za tą felgę on na  to że to nie jego wina że tak wyszło i to nie on ciął tylko jego pracownik. I poszedł Pan do biura, Cierpliwie czekam na Pana aż wróci wrócił i kazał mi przestawić samochód bo inni chcą naprawić sobie koła. Ja ponowie się pytam co mam z tym zrobić Pan na to - I tak ja tego Pani nie zrobię!!! Proszę zabrać ten samochód!!!! Przestawiłam go w inne miejsce i piechota poszłam do domu. Pan ani nie naprawił ani mi nie zapłacił tylko zepsuł do końca, był bardzo nie miły. Na dowód w załączniku przesyłam zdjęcia felgi po wizycie u Pana Wiesława Łozińskiego."

 
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji. 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Projektowanie/ urządzanie
PARKANEX Sp. z o.o.

Targowisko 501 32-015 Kłaj

[email protected]

+48 12-284-06-40

Na Głoda
Manhattan Wyszków

Pułtuska 54a 07-200 Wyszków

[email protected]

29 679 03 23, 511 671 671

www.manhattan.net.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA