REKLAMA

REKLAMA

W tym roku czytaliśmy Sienkiewicza

Autor: Admin Admin

Miasto | Poniedziałek, 08 wrz 2014 12:51

Do akcji „Narodowego czytania”  Wyszków dołączył się po raz drugi. Samo czytanie, zainicjowane przez Bronisława Komorowskiego, odbyło się trzeci raz. Trzy lata temu do rąk wzięto „Pana Tadeusza”, rok później były to bajki Fredry, tym razem czytaliśmy „Trylogię” Sienkiewicza. 

„Narodowe czytanie” ma na celu promocję zarówno dzieł wielkich Polaków, jak i sam zwyczaj sięgania po książki. Żeby dołączyć do akcji, nie trzeba ani dużego nakładu finansowego, ani nie wiadomo jakiej liczby mieszkańców. Wystarczą dobre chęci i nieco odwagi. W tamtym roku czytaliśmy w parku, w ubiegły piątek w Miejsko- Gminnej Bibliotece Publicznej.  Dziełem, które wyszkowianie czytali najchętniej był „Potop”. W akcji wzięli udział samorządowcy, dziennikarze, pracownicy biblioteki oraz mieszkańcy miasta. Mimo, że w tym roku frekwencja była nieco niższa, akcję stanowczo zaliczamy do udanych.

Całe spotkanie poprowadziła Aneta Kowalewska z Urzędu Miejskiego w Wyszkowie. „Trylogię” czytali: Małgorzata Wyszyńska z WOK „Hutnik”, Elżbieta Owsianko, Natalia Kłobukowska, Przewodnicząca Rady Gminy Elżbieta Piórkowska, Sylwia Bardyszewska z Nowego Wyszkowiaka, Marek Kamiński oraz Adam Mróz zastępca Burmistrza Wyszkowa. Naszą redakcję reprezentowała Martyna Gardocka.

Każdy, kto pojawił się na akcji z własną książką mógł otrzymać pieczęć upamiętniający „Narodowe czytanie”. Dla wszystkich obecnych, biblioteka przygotowała również atrakcję, jaką była darmowa książka.

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

"Współpraca nie funkcjonuje zgodnie z założeniami koalicyjnymi i oczekiwaniami". Radni ogłaszają koniec koalicji z burmistrzem

słabe to

Kilka wydarzeń kulturalnych, konferansjerka burmistrza i otoczenie się dworem nowych i starych potakiwaczy to zbyt mało na rok nowego burmistrza i zmian, które miały nastąpić. Miały być rozwiązywane problemy a nawet nie potrafi nowa władza zorganizować remontu urzędu, że urzędnicy gminni stali w kolejce do toi toi przy parku za własną potrzebą. Dobrze, że drony nie nadleciały nad Wyszków i nie widziały tych śmiesznych scen. Co do inwestycji to nawet trudno coś dobrego powiedzieć. Kawałek Pułtuskiej kończony w zimie, paraliż komunikacyjny bez dobrej organizacji drogowej. Jeszcze na początku kadencji burmistrz obiecał, że zrobi rondo na skrzyżowaniu Sikorskiego i Pułtuskiej, nikt nie spodziewał się cudów ale mając ekipę z Mazowieckiego Zarządu Dróg, którzy modernizują drogę w okolicach Łosinnego a niedawno robią rondo w centrum i ulicę Sowińskiego, to mogli skonsultować projekty i zagadać o pieniądze w najbliższym budżecie na tą inwestycję. Podobnie z wyśmiewanym mostem, który poprzedni rząd chciał budować w okolicach Somianki. Burmistrz nawet się tym nie zainteresował a przecież ten kierunek odblokowałby częściowo korki w Wyszkowie. Dlaczego most na Narwi powstaje a korzystny most na Bugu już nie, ale burmistrz na to nie ma głowy. Dlaczego nadal nie ma wodociągu miejskiego w Kamieńczyku? Inne inwestycje też zaniedbane i starzy jego naczelnicy i doradcy platformerscy, a nie z swojej drużyny niewiele w tych tematach myślą. Po co jak nie ma odważnych dyspozycji. Znowu się nie da jak za poprzedniej ekipy Nowosa.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA