Sezon 2013/14 w IV lidze mazowieckiej północnej stał pod znakiem degradacji Polonii Warszawa. To wokół tego, niedawno ekstraklasowego, klubu działo się najwięcej. Wszyscy przewidywali, że Czarne Koszule całkowicie ligę zdominują, zmotywowane chęcią szybkiego powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Co ciekawe jednak Polonia nie zaczęła sezonu zgodnie z oczekiwaniami, traciła sporo punktów (m.in. z Bugiem po remisie 0:0), co pozwoliło innym klubom na walkę o pozycję lidera. W tę walkę najmocniej włączył się właśnie Bug oraz MKS Ciechanów. W takiej właśnie kolejności oba zespoły widniały na czele tabeli po rundzie jesiennej. Polonia traciła kilka punktów, jednak w trakcie przerwy zimowej znacząco się wzmocniła (m.in. piłkarzami Bugu, Piotrem Augustyniakiem i Tonym Chukwuemeką) i rundę wiosenną zaczęła z wysokiego C. Zaczęła od 1:1 z Bugiem, jednak potem zaliczyła serię zwycięstw, która doprowadziła ją do pozycji lidera. Wyszkowski zespół grał dobrze, niespodziewanie potrafił z warszawską drużyną nawiązać wyrównaną walkę (MKS Ciechanów tracił dystans z każdą kolejką, pozostałe zespoły już wcześniej odpadły z rywalizacji). Niestety miał też trochę pecha, bowiem zdarzały mu się remisy z niżej notowanymi rywalami. Remisy pechowe, bowiem Bug w tych meczach wyraźnie przeważał, jednak brakowało łutu szczęścia, by zdobywać więcej niż punkt. To spowodowało, że ostatecznie to Polonia została mistrzem IV ligi. Niestety, tylko jeden zespół mógł awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Nie zmienia to faktu, że Bug zaliczył naprawdę bardzo dobry sezon, lepszy niż oczekiwano. Czy mogło być lepiej? Mogło, ale i tak było znakomicie. miejmy nadzieję, że jeszcze lepiej będzie w sezonie 2014/15.