Maturalna katastrofa

W Polsce Maturę 2014 zdało 71% uczniów informuje CKE. To o 10 punktów procentowych mniej, niż w zeszłym roku. 19 % maturzystów będzie mogła przystąpić do egzaminu poprawkowego, który odbędzie się 26 sierpnia (egzamin pisemny), oraz 25-29 sierpnia (egzamin ustny), co oznacza, że nie zdali tylko jednego przedmiotu. Pozostałe 10 % maturę może poprawić dopiero za rok.  Nasuwa się pytanie czy to maturzyści mniej się przykładają do nauki, poziom nauczania spadł, czy egzaminy są za trudne? Nie da się tego jednoznacznie stwierdzić.   Duże znaczenie ma na pewno fakt, do jakiej szkoły chodził maturzysta. Jak co roku, najlepiej poszło uczniom liceów ogólnokształcących, tam zdawalność wyniosła 80%, na drugim miejscu uplasowały się technika, gdzie maturę zdało 54% osób, kolejni byli uczniowie liceów profilowanych ze skutecznością 42%, dalej licea uzupełniające- 14%, oraz technika uzupełniające- zaledwie 11% zdających uzyskało świadectwo dojrzałości.

Wyniki w naszej gminie przedstawiają się równie zatrważająco. W I LO im. C. K. Norwida nie zdało aż 14 osób, porównując ten wynik z rezultatami ubiegłych lat trzeba zastanowić się co jest powodem tak dużego spadku. Zespół Szkół nr.3 również nie ma się czym chwalić, egzaminu dojrzałości nie zdało aż 38 osób. Zespół Szkół nr 1 im. M. Skłodowskiej- Curie nie odstaje od wyszkowskiej „normy”, 65% absolwentów technikum uzyskało pozytywne wyniki matury, 55% uczniów liceum ogólnokształcącego i zaledwie 40% zdających z liceum profilowanego.  Najgorzej matury poszły w Zespole Szkół nr 2.  Na 111 osób zdających pozytywny wynik uzyskało zaledwie 31.

Oby wyniki tegorocznej matury były ostrzeżeniem dla przyszłorocznych absolwentów. Oczywiście jeśli to w uczniach szukamy winnych.