Z wiekiem doceniamy coraz bardziej luksus, jakim jest oderwanie choć na chwilę od emaili, telefonów, laptopa i innych cudów wyznaczających nam korporacyjny rytm pracy.
Jednak, aby jeździć rowerem, trzeba widzieć drogę a to oznacza, że nie każdy może wsiąść na rower i popedałować hen przed siebie gdzie … oczy poniosą. No właśnie nie każdy z nas widzi lub widzi słabo. Rozwiązaniem dla osób niewidzących, czy też słabo widzących jest jazda z pilotem.
Osoba niewidząca jedzie rowerem, którym kieruje osoba ze sprawnym wzrokiem. Kiedyś tak modne, a dziś zapomniane rowery tandemy, idealnie wpisują się w potrzeby osób z wadami wzroku.
Akcja „Niewidomi na tandemach”, postawiła sobie za cel aktywizację osób z problemem wzroku właśnie poprzez umożliwienie im wspólnych wycieczek rowerowych z przewodnikiem. Dzięki temu, że wyruszą oni w trasę, często w tkankę miejską, której dotąd nie znali z tej perspektywy, bowiem obserwowali świat z poziomu własnych nóg dają i nam szansę na lepszą integrację.
Akcja jest działaniem społecznym oddolnym czyli opiera się na wolontariuszach, którzy poświęcą własny czas i wybiorą się z osobami niewidomymi w podróże (te małe i duże). Dodatkowo organizatorzy postawili sobie za cel lokalną aktywizację osób niewidzących, czy też słabowidzących. Jednym z celów tej aktywizacji jest organizacja rowerów dwuosobowych popularnie zwanych tandemami.
Jeżeli macie Państwo, rower tandem i możecie go pożyczyć (użyczyć) lub dać do działania w akcji "Niewidomi na tandemach", to piszcie do organizatorów lub dzwońcie (telefony i adresy email podane są na końcu artykułu).
Tandemy muszą być WYJĄTKOWO sprawne technicznie, więc przyda się każda pomoc i para rąk do czyszczenia i składania. Organizatorzy szukają też wolontariuszy do jazdy z niewidomymi.
Zachęcam wszystkich do kontaktu z organizatorami akcji - Piotr Michalak
[email protected] Niewidomi.na.tandemach
Facebook www.niewidominatandemach.gt.pl Kuba Terakowski (główny koordynator projektu)
tel. 603 305 401