Chodzi o całą ulicę Wąską i świeżo wyremontowany odcinek ul. Pułtuskiej (między skrzyżowaniem z ul. 1 Maja a rondem na skrzyżowaniu z ul. Sowińskiego). Parkomaty miałyby tam stanąć od nowego roku. O tych planach burmistrz Piotr Płochocki poinformował na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Takie rozwiązanie chciałby wprowadzić po rozstrzygnięciu przetargu na obsługę monitoringu, który ma zostać ogłoszony pod koniec roku. Podkreśla, że takie postulaty docierają od niego od mieszkańców i przedsiębiorców. Pod uwagę brane jest także wprowadzenie strefy płatnego parkowania przy ul. K.E.N. (rejon szpitala i ZDZ). Ale to w późniejszym etapie. Na początek centrum miasta.
- Chodzi o uzupełnienie strefy tak, żeby była ona regularna, uzupełnienie o ulicę Wąską i świeżo wyremontowany odcinek ul. Pułtuskiej między wlotem na ul. 1 Maja a rondem - mówił Piotr Płochocki.
Czytaj także: Zapłacimy za parkowanie w Centrum
Czytaj także: "Wypchnąć samochody z centrum"
To nie jedyna rozważana zmiana w systemie płatnego parkowania w Wyszkowie. Odpowiadając na postulaty radnych, burmistrz zapowiedział możliwość wydłużenia czasu darmowego parkowania w centrum Wyszkowa z 30 do 45 minut (burmistrz twierdzi, że dłużej nie można, bo utrudniają to przepisy). Od roku o taką zmianę postuluje radny Paweł Zawadzki. Ostatnio wystąpił ponownie z interpelacją w tej sprawie. Jak mówi, mieszkańcy, przedsiębiorcy oraz osoby starsze wielokrotnie zgłaszali, że obecne zasady są dla nich uciążliwe, a drobne sprawy urzędowe, skorzystanie z usług czy zakupy często wymagają godzinnego postoju.
- W wielu miastach w Polsce (m.in. Kościerzyna, Zielona Góra, Kielce, a w Piotrkowie Trybunalskim trwają prace nad podobnym rozwiązaniem) wprowadzono bezpłatną pierwszą godzinę parkowania. Praktyka pokazuje, że takie rozwiązanie zwiększa rotację samochodów i poprawia komfort mieszkańców, bez istotnych strat dla budżetu miasta - uważa radny Zawadzki.
Przytacza argumenty przemawiające za wprowadzeniem darmowej pierwszej godziny postoju w Wyszkowie:
- Ułatwienie dla mieszkańców i seniorów - wiele spraw można załatwić w godzinę.
- Wsparcie dla lokalnego handlu i usług - wyższa rotacja pojazdów to większa dostępność miejsc postojowych dla klientów.
- Zmniejszenie liczby mandatów i konfliktów - osoby zatrzymujące się na dłuższą chwilę nie będą narażone na karę.
- Budowanie pozytywnego wizerunku miasta - Wyszków stanie się miastem przyjaznym mieszkańcom i gościom.
- Doświadczenia innych samorządów - pokazują, że takie rozwiązanie nie zmniejsza dochodów w sposób znaczący, a często zwiększa ogólną frekwencję w centrum.
Podobny wniosek na ostatniej sesji złożył radny Marcin Turowski. Podał przykład pacjentki gabinetu stomatologicznego, która przekroczyła czas bezpłatnego parkowania i musiała zapłacić mandat. Przyszła ze skargą do radnego a także do urzędu.
Z kolei burmistrz Piotr Płochocki proponuje również podniesienie wysokości kar za brak biletu.
- Dziś jest ona symboliczna. Nie wszystkich odstrasza - uważa Piotr Płochocki.
Radna Monika Bieżuńska poruszyła problem mieszkańców strefy płatnego parkowania w centrum, przy ul. Chopina, którzy liczyli na ulgi w opłacie za parkowanie. Ci, którzy nie są zameldowani, a np. wynajmują mieszkanie, nie mogą wykupić abonamentu mieszkańca. To także jeden z problemów, który będzie poruszany przy podejmowaniu ewentualnych decyzji. Bowiem do rozszerzenia strefy płatnego parkowania, która już obowiązuje na kilku ulicach w centrum Wyszkowa, oraz innych zmian w systemie płatnego parkowania, niezbędna jest uchwała i zgoda Rady Miejskiej. Potrzebne są także pieniądze, bo koszt jednnego parkomatu to ok. 20 tys. zł. Z pewnością w najbliższym czasie czeka nas dyskusja na ten temat.