Sobota, 19 lipca, okazała się wyjątkowo niebezpieczna na drogach powiatu wyszkowskiego. W ciągu zaledwie kilku godzin doszło do czterech poważnych zdarzeń drogowych, w tym jednego śmiertelnego wypadku.
Nowe Budy - dachowanie z udziałem pięciu osób
Około godz. 10.00 w Nowych Budach 24-letni kierowca czerwonej skody nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Na łuku jezdni zjechał na przeciwległy pas, wpadł do rowu, a następnie doszło do dachowania pojazdu. W samochodzie podróżowało pięć osób. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala.
Droga S8 - Budykierz, uderzenie w bariery
Około godz. 15:15 na drodze ekspresowej S8 w rejonie Budykierza (kierunek Warszawa) 92-letni kierowca bordowego fiata również nie dostosował prędkości, w wyniku czego uderzył w bariery energochłonne. Na szczęście w tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń.
Droga S8 - Ojcowizna, samochód z dziećmi uderzył w bariery
Kilkanaście minut później, na odcinku S8 w Ojcowiźnie (kierunek Białystok), 42-letni kierowca białego volkswagena z nieustalonych przyczyn również uderzył w bariery energochłonne. W aucie podróżowała kobieta oraz dwoje dzieci. Kobieta została przewieziona do szpitala, dzieci na szczęście nie odniosły poważniejszych obrażeń.
Przykory - tragiczny finał dnia
Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na trasie Przykory - Mokra Wieś, gdzie doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przy zdarzeniu pracowały jednostki: OSP Zabrodzie, JRG Wyszków, Zespół Ratownictwa Medycznego, Policja i prokurator. Jedna osoba zginęła na miejscu - to 30-letni mieszkaniec gminy Zabrodzie. Droga była zablokowana przez kilka godzin.
Policja apeluje:
- Przecenianie własnych umiejętności, brawura i brak dostosowania prędkości do warunków jazdy to wciąż najczęstsze przyczyny wypadków. Apelujemy o rozwagę i ostrożność za kierownicą!
Fot. KPP Wyszków/ OSP Zabrodzie