W najbliższą niedzielę wybory prezydenckie. Nic więc dziwnego, że do ostatniej chwili politycy różnych opcji próbują przekonać wyborców do swoich kandydatów. Miniony tydzień to czas odwiedzin Wyszkowa przez parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej. Jako pierwszy przybył poseł Mariusz Popielarz. Następnie w ramach ogólnopolskiej akcji „Kobiety z Trzaskiem” przyjechały posłanki Alicja Łepkowska-Gołaś i Dorota Łoboda. Wspierani przez lokalnych działaczy PO pod przewodnictwem Katarzyny Wysockiej, spacerowali w okolicach placu Miejskiego, agitując za Rafałem Trzaskowskim. Spotkania miały charakter nieformalny, otwarty - politycy pojawili się w centrum miasta, gdzie łatwo o bezpośredni kontakt z przechodniami, rozmowę, wymianę poglądów. Rozdawali ulotki i inne materiały wyborcze. Chwilami nie było łatwo ani przyjemnie. Wielu wyszkowian wprost i bardzo dosadnie manifestowało niechęć czy wręcz pogardę do kandydata PO, wykrzykując obraźliwe słowa pod jego adresem i w kierunku wspierających go aktywistów.
- Nie należy na to reagować, trzeba robić swoje mówiły parlamentarzystki. One głównie do kobiet zwracały się w tej kampanii.
- Przejechałyśmy ponad 10 tysięcy kilometrów. Byłyśmy w 100 miastach i miasteczkach na spotkaniach z kobietami. Kobiety już raz pomogły nam wygrać wybory. Liczymy na to, że pomogą też wybrać prezydenta Polski - nie ukrywała poseł Dorota Łoboda.
Jej zdaniem głównymi atutami Rafała Trzaskowskiego są uczciwość, transparentność i dotychczasowe dokonania, czyli spełnione obietnice wyborcze, z których można go już rozliczyć.
- Likwidacja luki płacowej, parytet we władzach, bezpłatne żłobki, ochrona zdrowia bez klauzuli sumienia, walka z przemocą wobec kobiet i wobec dzieci - to są te postulaty, o których nam mówią kobiety na spotkaniach, a które Rafał Trzaskowski po pierwsze rozumie, a po drugie właśnie w zarządzanym przez siebie mieście realizuje. Więc kiedy obiecywał to w kampanii samorządowej i te wybory wygrał, to tak samo będzie teraz.
Jakie są aktualnie największe potrzeby i oczekiwania Polek?
- Przede wszystkim kobiety chciałyby dostępu do dobrej ochrony zdrowia. Oczywiście liberalizacji prawa abrocyjnego, mówią nam o tym na spotkaniach, traktując to raczej jako taki symbol o niespełnioną obietnicę, ale też rozumieją, że z innym niż Rafał Trzaskowski prezydentem to się po prostu nie uda. Oczekują likwidacji luki płacowej, chciałyby zarabiać tyle samo, co mężczyźni na tych samych stanowiskach. I chciałyby wsparcia państwa w opiece nad dziećmi i w opiece nad niesamodzielnymi członkami rodziny. Mówią też o bezpieczeństwie, ale głównie w kontekście zabezpieczenia potrzeb rodziny i bezpieczeństwa dzieci w sieci - mówi Dorota Łoboda.
Dlaczego sam kandydat nie pojawił się w Wyszkowie w czasie tej kampanii, zapytaliśmy posła Mariusza Popielarza.
- Kalendarz wyborczy jest bardzo napięty, nasz kandydat ciężko pracuje jeżdżąc od miasta do miasta, ale nie sposób dotrzeć wszędzie. Dlatego my tu jesteśmy jako wsparcie. Ale jeszcze nic straconego. Bardzo zabiegam o to, by Rafał Trzaskowski odwiedził Wyszków, Ostrołękę. Być może uda się to przed drugą turą wyborów - zadeklarował poseł.
