Piękny bal, na około 150 par, rozpoczęli od powitań prowadzący: Magdalena Reniewicz i Sebastian Bedecki.
- Szczególnie nisko kłaniamy się i serdecznie witamy dyrekcję szkoły: dyrektora Adama Mickiewicza, wicedyrektor Elwirę Sawicz-Bakułę, kierownik szkolenia praktycznego Grażynę Witkowską, wicedyrektora Krzysztofa Ostrowskiego - mówili.
Równie serdecznie witali wychowawców: Anetę Augustynik - wychowawcę klasy 4LL, Ewę Chmielińską - wychowawcę klasy 4LZ, Katarzynę Szymańską - wychowawcę klasy 4LEO, Agnieszkę Kalinowską - wychowawcę klasy 5TP/TR, Grażynę Witkowską - wychowawcę klasy 5TI, Emilię Pietrzykowską - wychowawcę klasy 5TE, Krzysztofa Ostrowskiego - wychowawcę klasy 4LEO/LI oraz całe grono pedagogiczne, gości, rodziców oraz oczywiście koleżanki i kolegów.
Do poloneza, który tradycyjnie rozpoczyna bale studniówkowe, zaprosiła wicedyrektor Elwira Sawicz-Bakuła:
- Szkoła dla nas jest, była i będzie ostoją kultury, tradycji i obyczajów. Aby stało się im zadość, nasz bal rozpoczniemy staropolskich polonezem. Drodzy maturzyści! Poloneza czas zacząć!
Po pięknie wykonanym tańcu, głos zabrał dyrektor Adam Mickiewicz, który przypomniał, że obecny rok szkolny jest rokiem jubileuszu 20-lecia Zespołu Szkół nr 3.
- A zatem zapewne to i 20. studniówka - mówił z dumą. - Jesteście dziś najpiękniejsi i w najpiękniejszym momencie waszego życia - tego wam gratulujemy - zwrócił się do maturzystów. - W ciągu tych lat spędzonych w szkole na pewno nie raz myśleliście, że czas się dłuży a nauka nie ma końca, a dziś zbliżamy się już do końca waszej edukacyjnej podróży. Niech to będzie dla was sygnał, że kolejny etap pełen wyzwań i nowych możliwości czeka tuż za rogiem. Ale zanim to nastąpi, dziś bawcie się, śmiejcie, tańczcie.
Choć dyrektor przyznał, że w przygotowaniu części przemówienia skorzystał z dobrodziejstw sztucznej inteligencji, atmosfery, emocji, uczuć i wspomnień żadna sztuczna inteligencja nie wytworzy - podkreślił.
Odczytano także list od marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika.
Młodzież nie kryła wzruszenia skierowanymi do niej pięknymi słowami. Odwdzięczyła się także życzeniami i podziękowaniami.
- Ten niezwykły bal, studniówka, skłania nas do refleksji nad czasem, który upływa nieubłaganie. Tak niedawno przekraczaliśmy próg naszej szkoły. Przeżywaliśmy tutaj wzloty, upadki i swoją młodość. Od początku rozpoczęcia nauki w tej szkole mogliśmy liczyć na pomoc naszej szanownej dyrekcji, zawsze znaleźliście dla nas rozwiązanie nawet w najtrudniejszych momentach. Jesteśmy świadomi, że gdyby nie Wasza ciężka praca, nasza edukacja w szkole byłaby o wiele trudniejsza. Daliście nam ogrom możliwości, abyśmy mogli doskonalić swoje umiejętności. To dzięki Państwu rozwijaliśmy się na wielu płaszczyznach. Dziękujemy. Dziękujemy za możliwość kształcenia się w najlepszych warunkach, również za zadbanie o naszych młodszych kolegów, by w nowej części szkoły mogli rozwijać swoje pasje i marzenia. Dziękujemy za opiekę oraz troskę w trakcie naszej edukacji. Niech wyrazem naszej wdzięczności będą złożone na wasze ręce kwiaty - mówili maturzyści.
Tej wyjątkowej nocy symbolicznie rozpoczęli odliczanie do ważnego w ich życiu wydarzenia - do matury.
- Nie ukrywamy, że naszą nadzieją i gorącym pragnieniem jest, aby wytrwała praca i starania zaowocowały świadectwem dojrzałości - przepustką do dorosłego życia. Są takie chwile, kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna, czyjaś obecność jest ratunkiem, wybawieniem, otuchą, pocieszeniem. Jak dobrze, że jest ktoś, do kogo możesz zwrócić się o pomoc. Jak dobrze, że jesteście Wy, drodzy Wychowawcy i Nauczyciele. To dzięki Wam przeszliśmy pomyślnie przez wiele etapów w tej szkole. Doceniamy trud, jaki włożyliście w nasze nauczanie. Pragniemy podziękować za przekazaną wiedzę, za wyrozumiałość i cierpliwość - zwrócili się Magdalena Reniewicz i Sebastian Bedecki.
Młodzież dziękowała nauczycielom, nie zapomniała także o rodzicach, na których wsparcie i pomoc zawsze mogła i może liczyć.
- Pragniecie ustrzec nas przed popełnianiem błędów i nauczyć właściwego rozumienia słowa dorosłość. Jesteśmy wam za to wdzięczni - mówili maturzyści.
W imieniu Komitetu Studniówkowego głos zabrali Emilia Gołębiewska i Jan Laskowski.
- Dzisiaj patrzymy na was, kochani uczniowie, z ogromną dumą. Wasza determinacja i ciężka praca doprowadziły was do tego momentu. Jako rodzice jesteśmy głęboko poruszeni, widząc was przygotowanych do podjęcia kolejnych życiowych wyzwań. Chcielibyśmy szczególnie podziękować nauczycielom za ich poświecenie i oddanie. Dzięki waszemu zaangażowaniu, nasze dzieci zdobyły nie tylko wiedzę, ale również miały możliwość rozwijania swoich zainteresowań i pasji - mówili.
Głos zabrała także przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego Aleksandra Łobacz.
- Ta noc należy do was. Niech będzie pełna uśmiechu, tańca, niezapomnianych chwil. A kiedy przyjdzie czas matury, pamiętajcie, macie w sobie wszystko, co potrzebne, by osiągnąć sukces. Za dokładnie 106 dni staniecie przed egzaminem, który jest symbolem dorosłości i bramą do nowych możliwości. Wierzę, że każdy z was poradzi sobie doskonale. W końcu nie jesteście tutaj przypadkiem - jesteście ambitni, wytrwali i gotowi na wyzwania - zwróciła się do maturzystów.
Wyrazem wdzięczności za wszystkie miłe i ciepłe słowa był pokaz taneczny walca angielskiego w wykonaniu uczniów klas maturalnych, którzy do występu przygotowywali się pod okiem absolwentki Weroniki Jarosik. W walcu podziwialiśmy: Agatę Rosińską i Jakuba Gołasiewicza, Amelię Ponichterę i Kacpra Najduka, Igę Lalak i Alka Buźniaka, Marię Ciemerych i Oskara Jaworskiego, Kornelię Banach i Huberta Kiljańczyka, Magdę Łubińską i Bogusława Bałdygę. Muzyczną niespodzianką był występ Sebastiana Bedeckiego w utworze Stephena Sancheza „Until I Found You” oraz Łucji Stalmach, która zaśpiewała utwór „Na chwilę”.
- Coś się kiedyś zaczyna i coś się kiedyś kończy. Taka jest rzeczy kolej i taki jest jej porządek. Fragment naszej drogi życiowej związany z tą szkołą. Chcemy, by były to miłe wspomnienie a dzisiejszy wieczór niewątpliwie będzie jednym z nich. Niech ta studniówka dostarczy nam wszystkim wielu wspaniałych wrażeń - zaprosili do zabawy prowadzący.
