Pierwszy budżet nowego burmistrza

Specjalistyczne czyszczenie będzie, wymiana zewnętrznych elementów... wyjaśniała Żaneta Kozak.

Panie Karłowicz i radni PiS, w początkach kadencji daliście się otumanić rzuconymi jak psu ścierwo stołkami w komisjach i po chwili wszystko co wam pod nos podstawiono przyklepaliście. Nie dbając o własne interesy, jak dzieci, poparliście Staśkiewicz na stołku zastępcy burmistrza, która gdybyście byli sprytniejsi, ew. musiałaby zadowolić się miejscem, które obecnie zajmuje Eychler. Grzmisz Pan na komisjach, z czego w kulisach drwi wierchuszka, że te wasze uwagi i gromy żadnej mocy nie mają i tyle waszego. Jako wyborcę ciekawi mnie pańskie zdanie nt. społeczno-ekonomicznej zasadności budowy jednej z największych fanaberii nowej władzy, jaką jest budowa (komu potrzebnego) slipu?

No przecież jest opublikowany

To ile jest tych łazienek i pokojów socjalnych w urzędzie ?

Budynek urzędu miejskiego czy starostwa od początku był przystosowany do pracy urzędników. Co nagle się zmieniło ? Czy standardy panujące w domu mają panować w urzędzie? Dodatkowe pomieszczenia z mikrofalą, czajniki elektryczne w każdym pokoju, urządzenia dla kawoszy itd Do tego może jeszcze pomieszczenia z prysznicami dla np rowerzystów lub pracowników wracających z terenu. 100 tysięcy wystarczyłoby na zachowanie substancji urzędu, może to trochę więcej. Jakie warunki ma pracownik na budowie bloku ? Nie może być dziadostwa ale też urząd miejski jest miejscem pracy i obsługi interesantów przez 8 godzin .

PS. użytkownik "wyszkowiak" świetnie podsumował wasz owczy pęd - "Na pewno 100 tysięcy czy 150 tysięcy na remonty mniej drażniłaby mieszkańców". Władza nie jest od nie drażnienia mieszkańców tylko od sprawiania żeby miasto lepiej działało. Nie drażnić to można budować wszędzie drogi i chodniki żeby pokupować głosy. Ale drogie owieczki wy lubicie dać się kupić za kawałek drogi i głosować na tych samych ludzi przez 15 lat ;)

Ciekawi mnie ile z osób komentujących jak to niby wyrzucaniem w błoto i przepłaceniem jest remont łazienek w urzędzie miejskim, kiedykolwiek z niej korzystali. Bo Państwo mądralińscy, to nie są prywatne trony dla urzędników, to wspólne toalety dla 100 pracowników będących tam codziennie i interesantów, których trochę się przewija. Chyba warto żeby ktoś coś od życia dostał. A i z dobrego źródła wiem w jakim stanie jest "pomieszczenie socjalne" (celowo z cudzysłowem) dla pracowników. Nikt kto by przyszedł do pracy do Urzędu z normalnej firmy nie byłby zadowolony z takich standardów. Ale wiadome, co dla dobra urzędnika to już złodziejstwo i liczenie każdego grosza bo broń boże żeby ludziom się dobrze pracowało. Plus 300 tys. zł za remont dwóch toalet i pomieszczenia socjalnego to na prawdę tak monstrualne koszta? Ostatni remont tam pewnie był z 10-15 lat temu.

Wydajecie wiele na obiekty sportowe na Polonezie przy SP5, to wam się chwali. Wydajecie na remonty przy SP1 i innycj to wam się chwali ale tylko 150 tysięcy na stadion przy Kościuszki to porażka. Na co to pójdzie, na bieżnię przy boisku, na ścieżkę i inne elementy do joggingu ? Co z trybuną przy płycie głównej, co z modernizacją głównego boiska i tych bocznych, co z zapleczem treningowym w budynku klubowym. Może tam zainwestować te 300 tysięcy a nie w urzędzie miejskim. Kiedy zwolnicie dyrektora WOSiR, wystarczy tylko jeden Wiśniewski ?

Wiele inwestycji w budżecie ale czy robione z sensem ? Dlaczego tak mało w budżecie przeznaczono na metodę natryskową ? Dobrze zrobiona, z odpowiednim utwardzeniem, zwałowaniem i natryskiem to kilometr odpowiednio kosztuje a dróg w kolejce wiele, chyba burmistrz nie wróci do starej metody z tłuczniem betonowym na drogi. Miała ekipa wrócić do publicznego wykazu dróg do zrobienia, można byłoby wtedy się zastanowić nad planem budowy dróg nowych i modernizacji starych. Wykazu nie ma, pewnie nie ma chętnych do pracy. Burmistrz nie chce mieć związanych rąk, przewodniczący Szczerba, radny Brzeziński zniknęli a sołtys z Natalina promuje budowę chodników jako nowy poziom komfortu, droga z chodnikiem. Macie uzbrojoną ulicę Szkolną, Polną, tam pobudować drogi, niech się ludzie budują. Ale wolicie pobudować chodnik donikąd, macie na to 5 lat.

Następna sprawa to 300 tysięcy na łazienki i pokój socjalny to zbyt dużo zważywszy, że co roku są inwestycje na remonty w urzędzie, miejscu pracy. Na pewno 100 tysięcy czy 150 tysięcy na remonty mniej drażniłaby mieszkańców, widać zbytnią rozrzutność burmistrzów w tej sprawie. Zaskakuje ponad 0,5 miliona na remont dachu na kościele w Kamieńczyku. Pamiętamy jak poprzedni burmistrz nie chciał dać kasy na remont starej Plebani, przy kościele pw. św Idziego, bo to nie obiekt należący do miasta, a to przecież element historii naszego miasta i jego promocji. Czy burmistrz coś zamierza w sprawie Starej Plebani i historii na Probostwie ?

Poprzedni burmistrz to fajnie sobie wybudował ul. Kasztanową, do której ma kilka kroków. Rybienkiem Nowym się nie interesował bo miał inne zainteresowania. Co do obecnego budżetu to dziwi takie szybkie obniżanie deficytu do 1,5 miliona zł. Czy to wynika z braku zarządzania finansami czy wstrętu do zadłużania się i poszukiwania kasy na pokrycie deficytu nie wiadomo. Większe zadłużenie np o kolejne 3 miliony można byłoby przeznaczyć na inwestycje w rozwój, prace dla wyszkowian i okolicy, podniesienie komfortu życia. Przykładowo na tym Rybienku Nowym i Starym, od ulicy 3 Maja do Olszanki nie ma zaplanowanej żadnej inwestycji drogowej, a przecież jest tam wiele działek i można byłoby uzbroić w sieci drogi (blisko oczyszczalnia ścieków), pobudować jezdnie drogowe, żeby rozwijało się budownictwo jednorodzinne, byłaby praca i nowe podatki.

Szanowny Sołtysie Natalina! Poprzedni burmistrz do dziś nie ma drogi przed swoim domem w Rybienku Nowym. Pani zastępca obecnego burmistrza w czasie pierwszego roku urzędowania "organizując budżet" będzie budować w Natalinie (gdzie mieszka) drogę i chodnik. Gdzie Pan tu widzi rozbieżność z faktami, sugerując mi kłamstwo? Proszę samemu być szczegółowym, a później może kogoś pouczać...?

Burmistrz bardzo nienawidzi cmentarza komunalnego. Najpierw zakazuje jego powiększenia. Czyli za ileś lat bardzo przepłacimy za grunty jak miejski się przepełni. A teraz bardzo potrzebne kolumbarium. Z roku na rok kremacja zyskuje na popularności.

Fantastyczną macie koalicję. Ci się wstrzymują, ten przeciw, a brat Pani radnej rzuca jednoznaczne komentarze. No po prostu jak w bajce.

Szanowny Panie Fredek, na chodnik w Natalinie mieszkań oczekują już 15 lat i stwierdzenie przez Pana, że Pani Vice Burmistrz robi sobie chodniki jest niedopuszczalne i obrzydliwe. Na przyszłość jeśli Pan chce się wypowiadać na tematy dotyczące Natalina, czy też innych miejscowości, to proszę opierać swoje wypowiedzi na faktach.

Niestety. Obowiązek publikowania jest uchwalonego budżetu, nie projektu.

Czy tego projektu budżetu nie można byłoby po prostu opublikować?

Tak trzymać Radni Miejscy. Urząd miasta to nie jest prywatny folwark burmistrza i jego świty. Radni pilnujcie tego budżetu, ... bo kto jak nie Wy !. Swoją drogą łazienki za 300 tys. zł. to chyba z ozłacanymi tronami :).

Remont łazienki w Urzędzie za 300 tys zł?

Nowos do dziś drogi przed domem nie ma.... Alicja od razu chodnik sobie robi?

Brawo radni!

Witajcie w naszej bajce.

Z planowanych inwestycji wynika fakt "podniesienie standardu życia dobrych ZNAJOMYCH jest istotniejszy od bezpieczeństwa, zdrowia i ŻYCIA dzieci w wieku szkolnym i nie tylko...smutne to!!!

I to ma być budżet na miarę rozwoju miasta i gminy??? Gdzie są twarde inwestycje kanalizacja stara do naprawy, wodociągi stereo do naprawy, drogi do remontu i setki kilometrów tej infrastruktury do wybudowania a tu najważniejsza kładka na rzece... gdzie my jesteśmy??? Ktoś się bawi za nasze pieniądze. Gdzie tu analiza potrzeb Gdzie zdrowy rozsądek?

Czytajcie uzasadnienie do budżetu.

125 tysięcy kosztowała toaleta publiczna w parku z której korzysta całe miasto a 300 tysięcy pójdzie na łazienki dla kilkudziesięciu urzędników. Oj pachnie fanaberią

300 tysięcy na kible urzędników! Lubię to!