Na placu przebudowy odcinka ul. Pułtuskiej między ul. Świętojańską a Sowińskiego w Wyszkowie kolejne kłopoty.
- Jest kolizja z wodociągiem i gazociągiem. Czekamy aż gazownicy wykonają przyłącza. Sami nie możemy tego wykonać. Wykonawca przebudowy ul. Pułtuskiej będzie wnioskował o wydłużenie terminu realizacji i przesunięcie do kwietnia - maja. Chodzi o to, że etap układania masy bitumicznej nie może wypaść w sezonie zimowym. Jesteśmy w kontakcie z wykonawcą, jaki zakres robót zostanie przesunięty - aktualnie trwają analizy - poinformowała dziś radnych Żaneta Kozak, naczelnik Wydziału inwestycji i pozyskiwania funduszy Urzędu Miejskiego w Wyszkowie.
Pierwotnie ta inwestycja, powstająca nakładem ponad 4 mln zł, powinna zostać przebudowana w ciągu siedmiu miesięcy, czyli do końca marca 2025 roku. Po jej zakończeniu miała się rozpocząć duża przebudowa ul. 1 Maja.
- Jak to się ma do planowanej przebudowy ul. 1 Maja, aby te inwestycje nie kolidowały? - pytał radny Artur Brzeziński.
- Gdy wykonawca 1 Maja będzie wchodził, chcemy, żeby ta część Pułtuskiej ze skrzyżowaniem do ul. Świętojańskiej byla już otwarta i dostępna, żeby jak najmniej sparaliżować ruch. Takie warunki stawiamy wykonawcy - wyjaśniała Żaneta Kozak.
- Czy dobrze widzę, że w czas realizacji ul. Pultuskiej nam się dwukrotnie wydłuży? - dopytywał radny Waldemar Karłowicz.
- Wykonawca sklada taki wniosek. Nie ma jeszcze dokumentu, mamy na razie informacje z dokumentów budowy - tłumaczyła naczelnik.
- Front robót jest tak duży, że wykonawca zamknął całą Pułtuską. Ten wniosek mnie dziwi, bo tam jest co robić. Miał robić etapami a zamknięta jest cała ulica - zauważył radny Karłowicz.
- Pozwolę sobie nie zgodzić, że jest całkowicie zamknięta. Tam gdzie nie trzeba było rozkopać, przedsiębiorcy i mieszkańcy mogą wjeżdżać. Inwestycja nie jest podzielona na etapy, podzieliśmy dla ułatwienia na odcinki. Zadziały się rzeczy, pojawiły się okoliczności, na które ani my, ani wykonawca nie mieliśmy wpływu - odpowiadała Żaneta Kozak.
NIe jest to pierwszy przestój przy tej inwestycji. Na początku wykonawca miał opóźnienie, bo nie mógł przystąpić do pracy z powodu niekompletnej dokumentacji.
Czytaj także: Przebudowa Pułtuskiej wstrzymana
Czytaj także: Brakuje na Pułtuską i 1 Maja