Dla uczniów pierwszej klasy był to z pewnością jeden z ważniejszych i bardziej uroczystych dni na szkolnej ścieżce. Odświętnie ubrani, w towarzystwie najbliższych czekali na ten moment od kilku tygodni. Czas ten poświęcili na przygotowanie się do tego wyjątkowego wydarzenia, jakim jest pasowanie na ucznia. Zaraz, zaraz, pasowanie? Czy to znaczy lanie? - dopytywały przejęte pierwszaki. Wszystko wyjaśnił im przewodniczący Samorządu Uczniowskiego Kacper Zając. Pierwszoklasiści w mig zrozumieli, że nie mają się czego obawiać, bo pasowanie na ucznia to zupełnie nic strasznego. Wręcz przeciwnie. Od tego momentu będą mogli nazywać się prawdziwymi uczniami. A że zasłużyły na to miano, udowodniły wspaniałym występem, przygotowanym pod kierunkiem wychowawczyni Agaty Płomińskiej i nauczycielki Katarzyny Krucińskiej. Były i zabawne wierszyki, i radosne piosenki, i energiczne tańce. Dzieci wspaniale zdały test z wiedzy patriotycznej, śpiewając hymn i recytując "Katechizm polskiego dziecka". Ślubując na sztandar szkoły, obiecały pilnie się uczyć, być dobrym kolegą i koleżanką, dbać o swoją szkołę i ojczyznę. We wspólnym występie z uczniami oddziału zerowego dały też dowód na to, że znają zasady obowiązujące w szkole i w drodze do niej. "Pierwsza klasa jest wspaniała, to przyjaciół grupa cała" - śpiewały dzieci. Pani dyrektor Martynie Kanownik nie pozostało nic innego, jak przypieczętować swoją decyzję oficjalnym pasowaniem każdego pierwszaka na ucznia.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że jesteście z nami i będziemy razem spędzać czas. Życzę wam nie tyko jak najwięcje radości, ale także poczucia, że każdy jest tutaj ważny a w tej szkole możecie realizować swoje pasje i odkrywać talenty. Jesteście wspaniałymi, wyjątkowymi uczniami., Życzę wam samych sukcesów - zwróciła się do świeżo upieczonych uczniów.
Dzieci otrzymały w prezencie pamiątki tego ważnego wydarzenia a od rodziców i starszych kolegów moc braw.