W sobotnie popołudnie halę sportową przy SP w Porządziu wypełniły melodie kolęd i pastorałek. Spotkanie poprowadziła Iwona Krawczyk, dyrektor SP w Porządziu, która powitała zgromadzonych gości:
- Jest mnóstwo rzeczy, które przyniosły mi wiele dobrego, choć nie przyniosły mi żadnego zysku. Taką rzeczą są właśnie święta Bożego Narodzenia. Oczywiście jest to czas hołdu i czci dla samego wydarzenia, ale dla mnie te święta to także miły czas dobroci, wybaczenia i miłosierdzia. Cieszymy się, że mamy zaszczyt gościć was na tej rozśpiewanej ziemi Porządzia. Dzisiejszy koncert nie odbyłby się, gdyby nie starania proboszcza ks. Stefana Ceberka, przychylności i otwartości serc wójta Pawła Kołodziejskiego i zastępcy Pawła Abramczyka oraz zaangażowaniu nauczycieli Marzeny Zwolińskiej i Barbary Włodarczyk, odpowiedzialnych za organizację i wsparcie okazywane uczniom. Efektem tych wszystkich starań jest dzisiejsze, wyjątkowe wydarzenie, które przyniesie radość i wzruszenie. Choć święta Bożego Narodzenia już za nami, to pamiętajmy, by takie uroczystości jak ta, jeszcze bardziej prowadziły nas w stronę stajenki betlejemskiej, byśmy umieli cieszyć się każdą chwilą życia - mówiła.
Koncert zainaugurowali laureaci Powiatowego Przeglądu Kolęd i Pastorałek uczniowie SP w Porządziu, którzy wykonali pastorałkę "O gwiazdo Betlejemska". Kolejnym wykonawcą był ks. Stefan Ceberek, inspirowany dźwiękami swojej małej ojczyzny oraz głosami Czesława Niemena, Krzysztofa Krawczyka czy Seweryna Krajewskiego. Potrafi pogodzić swoje świeckie pasje z kapłaństwem, stworzył piękne utwory, a głos ks. Stefana Ceberka znany i uwielbiany jest nie tylko w Polsce, ale również poza granicami kraju. Kapłan wraz z uczniami wykonał utwór pt. "Mrozna zima" oraz solo zaśpiewał także autorskie utwory i włoskie melodie.
Głównym punktem wieczoru był występ gościa specjalnego, polskiego wokalisty i kompozytora, najbardziej znanego jako lidera zespołu "Wawele" - Jana Wojdaka, który wykonał pastorałki, autorskie utwory oraz szlagiery zespołu "Wawele" m.in. "Nie szkoda róż", "Biały latawiec, "Zostań z nami melodio". Artysta zachęcił zebanych do wspólnego śpiewania oraz opowiedział wiele zabawnych anegdot. Podczas spotkania artysta podkreślił:
- Robię to, co kocham. Dlatego czuję się spełniony.
Publiczność entuzjastycznie reagowała na występ, nagradzając każdy utwór gromkimi brawami oraz głośnym zaproszeniem do bisowania. Można była również nabyć płytę z autografem.
