Kamil Wiśniewski zmuszony był opuścić przyszłoroczną edycję Dakaru.
- Normalnie o tej porze dopinałbym ostatnie szlify przed rajdem Dakar. Niestety, z powodu kontuzji kolana, której doznałem w poprzedniej edycji, z ciężkim sercem musiałem zrezygnować ze startu w styczniowym rajdzie. Sztab rehabilitantów jest zgodny, że kontuzja nie pozwoliłaby mi na ukończenie Dakaru. Trudna jest to decyzja, jednak skupiam się na terapii, by w 2024 zawalczyć w reszcie rajdów Pucharu Świata, które będą miały miejsce w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Hiszpanii i Portugalii, Argentynie i Maroko - poinformował Wiśniewski.
W 2023 roku Wiśniewski nie ukończył rywalizacji. Reprezentant Orlen Team musiał się wycofać z Dakaru po upadku. Jak widać efekty tej kraksy odczuwa do dziś. Dakar 2024 rozpocznie się 5 stycznia w Arabii Saudyjskiej. Będzie to 46. edycja najbardziej prestiżowej imprezy w rajdach terenowych.