REKLAMA

REKLAMA

Mandat za picie na przystanku go nie otrzeźwił...

Autor: Elwira Czechowska

Na Sygnale | Sobota, 04 lis 2023 09:54

Do 3 lat więzienia grozi 44-latkowi, który kierował samochodem, mając blisko 3 promile. Pół godziny wcześniej został ukarany mandatem za spożywanie piwa na przystanku autobusowym... Jak widać taka kara go nie odstraszyła.

Na Sygnale

2 listopada policjanci patrolowali ulice Kamieńczyka. W pewnym momencie na jednym z przystanków autobusowych zauważyli grupę mężczyzn pijących piwo. Mundurowi podjęli interwencję, wylegitymowali i ukarali mandatami spożywających alkohol, a następnie ruszyli w dalszy patrol. W półgodziny po interwencji przy ul. Warszawskiej policjanci zauważyli jadącego mercedesa. Ku zdziwieniu funkcjonariuszy za jego kierownicą siedział 44-latek, który wcześniej pił piwo na przystanku. „Patrolowcy” przerwali dalszą jazdę i zatrzymali auto do kontroli. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w organizmie mieszkańca Warszawy blisko 3 promile. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. 

Źródło: KPP Wyszków

REKLAMA


Komentarze (3).

REKLAMA

Ella

To raczej narzeczony Ukrainki. Tak czy inaczej Ukraińcy za wszystko winni. Ale nie za ksenofobię.

tadek

na bank to jakis ukrainiec

Stary dynksiarz

DENATURAT JEST MOCNY.

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA