W organizacji wydarzenia pomogli sponsorzy oraz WOK Hutnik, który specjalnie na ten dzień udostępnił podest sceniczny, na którym rozgrywały się najważniejsze elementy wydarzenia. Na event zaproszono dwa zespoły wyszkowskie oraz dwie kapele, które są znane w środowisku muzyki alternatywnej - M.O.R.O.N i piaseczyński Kabanos.
W Starym Browarze jak zawsze - tłumy ludzi, chociaż tym razem klubowicze różnili się od gości piątkowych imprez. Dominował, jak pewnie się domyślacie, kolor czarny. Zresztą nic dziwnego, skoro organizatorzy zapowiedziali, że dzień będzie pechowy, a w okolicach sceny zauważymy przemykającego czarnego kota.
Imprezę rozpoczął zespół Phobia, który trafił do serc fanów wyszkowskich już jakiś czas temu, więc nie mogło zabraknąć gorącej prośby o bis. Po powtórkach, które nigdy nie mogą się znudzić, na scenie pojawiła się kapela C.O.D.E, która rozgrzała publikę ostrym i charyzmatycznym wokalem. Zespół założony w 2009 r. opisuje własną muzykę jako miksturę heavy, trash i death metalu. Jedno jest pewne - widzowie spijali napój do ostatniej kropli...
...a po niej pojawił się M.O.R.O.N z Kobyłki. Właśnie na koncercie kapeli grającej hc/punk/metal rozpoczął się maraton stage divingu, w którym jako pierwszy uczestniczył wokalista zespołu. Ekipa została ciepło i głośno przyjęta przez piątkowych gości Starego Browaru, którzy razem z frontmanem grupy śpiewali największe znane kawałki.
Na koniec - deser w postaci Kabanosa. Piaseczyńska ekipa zaprezentowała mieszankę styli alternatywnych. Zespół nie należąc do żadnego labelu, zdołał osiągnąć sukces na polskim rynku muzyki rockowej. Nic dziwnego, że ciężko było im zakończyć koncert, skoro publika domagała się więcej.
Mamy nadzieję, że wspomniane "więcej" usłyszymy jak najszybciej! Wkrótce materiał wideo, a dziś prezentujemy fotogalerię z imprezy. Fragmenty eventu zamieścimy w najnowszym odcinku programu Flesz Tygodnia.
