REKLAMA

REKLAMA

Z tonącego auta wzywała pomocy. Kobiety nie udało się uratować (video)

Autor: Elwira Czechowska

Na Sygnale | Niedziela, 15 maj 2022 22:10

Dramatyczna akcja miała miejsce w miniony weekend nad Bugiem w Wyszkowie. Do rzeki zjechało auto, z którego nie zdążyła wydostać się 46-letnia mieszkanka Wyszkowa. Jej ciało oraz samochód dzień później wyłowili z rzeki nurkowie.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę 14 maja. Chwilę po północy dyspozytor numeru alarmowego odebrał  zgłoszenie przerażonej kobiety, która krzyczała, że znajduje się w tonącym samochodzie. Połączenie zostało przerwane, kiedy kobieta wykrzykiwała słowa: „Jesteśmy nad Bugiem samochodem i topimy się…”, a w tle było słychać wlewającą się do auta wodę. Policjanci szybko ustalili, że wykonano je z okolicy ul. Na Skarpie w Wyszkowie. Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Jeden z patroli policji zauważył w pobliżu przemoczonego mężczyznę. Wyraźnie czuć było od niego alkohol i miał bełkotliwą mowę. Kontakt z nim był utrudniony, ale z jego słów wynikało, że był uczestnikiem zgłoszonego przez kobietę zdarzenia.

Funkcjonariusze w trakcie wykonywanych czynności  ustalili, że 48-letni mieszkaniec Wyszkowa wieczorem przyjechał w okolice Bugu ze znajomą. Oboje spożywali alkohol. Swoje renault zaparkował zbyt blisko rzeki i w pewnym momencie auto stoczyło się do wody. Wówczas kobieta zadzwoniła po pomoc. Mężczyzna wydostał się z nabierającego wody samochodu. Tłumaczył również, że wyciągnął również kobietę, ale nie udało mu się jej utrzymać. Porwał ją nurt rzeki i mężczyzna stracił towarzyszkę z oczu. Mundurowi udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej i zapewnili komfort termiczny. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mieszkaniec Wyszkowa ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.  48-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia i trafił do policyjnej celi.

Policjanci i strażacy natychmiast rozpoczęli poszukiwania kobiety oraz samochodu. W Komendzie Powiatowej Policji w Wyszkowie został ogłoszony alarm dla funkcjonariuszy, którzy pilnie musieli stawić się w jednostce, aby do działań skierować jak największe siły. Funkcjonariusze prowadzili poszukiwania na lądzie, w wodzie, wykorzystując łodzie z sonarami oraz z powietrza za pomocą dronów. Sprawdzana była rzeka, starorzecza oraz brzegi. Z Warszawy zadysponowano specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego. Działania Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego i grupy sonarowej polegały na znalezieniu i pomocy strażakom w wydobyciu ciała oraz samochodu z Bugu. Akcja trwała nieprzerwalnie całą noc. Strażacy przeszukiwali odcinek rzeki Bug przy pomocy sonaru, ale czynności prowadzone na rzece nie dały oczekiwanego rezultatu. W trakcie działań sprawdzono także pobliskie rozlewisko, gdzie odnaleziono unoszące się na wodzie ciało. W związku z tym tam też kontynuowano poszukiwania. Nurkowie zlokalizowali w wodzie samochód osobowy. Ciało kobiety oraz pojazd wyciągnięto na brzeg w sobotę 14 maja około południa. Obecny na miejscu zdarzenia lekarz stwierdził zgon. Strażakom udało się wydobyć również auto. Ciało kobiety zabezpieczono celem wykonania sekcji. Teraz śledczy wyjaśniają, jak doszło do tragedii.

 

Video: jrg1.sgrwn.warszawa

Fot. KPP Wyszków, jrg1.sgrwn.warszawa/ KP PSP Wyszków

REKLAMA


Komentarze (4).

REKLAMA

Ciekawe, czy był Gol

Szark, tu nie ma filmów pornograficznych. Gdybyś miał blade pojęcie gdzie szukać, znalazłbyś. No, ale czego wymagać od gościa z małym f.... ?

operator sieci

Widać zasięgu też nie było...

To nie Bug

To auto utonęło w Długim Dole, a nie w Bugu, a tam nie ma nurtu...

Szark

gdzie to wideo do chuja

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA