OŚWIADCZENIE RADY RODZICÓW PRZEDSZKOLA NR 7 W WYSZKOWIE
"W związku z ukazaniem się w dniu 1.04.2022r. w serwisie informacyjnym „Tuba Wyszkowa" artykułu pt. „Plac zabaw za ponad 630 tys. zł" i zawartą w nim wypowiedzią Adama Mroza - Naczelnika Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Wyszkowie, jakoby Rada Rodziców Przedszkola nr 7 w Wyszkowie nie wyraziła zgody na wykonanie trawiastej nawierzchni na przedszkolnym placu zabaw (który, przypominamy, został wyremontowany bez jakiejkolwiek wówczas konsultacji z Radą Rodziców) i domagała się jej wykonania z poliuretanu, oświadczamy, co następuje:
Rada Rodziców Przedszkola nr 7 w Wyszkowie nigdy nie była przeciwna wykonaniu naturalnej - trawiastej nawierzchni na placu zabaw, gdyż żaden z urzędników Urzędu Miejskiego w Wyszkowie nie przedstawił takiej opcji. W trakcie spotkania z Burmistrzem Wyszkowa i Naczelnikiem Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Wyszkowie Adamem Mrozem, biorący w nim udział przedstawiciele Rady Rodziców sami wręcz zaznaczyli, iż chociażby nawierzchnia trawiasta byłaby o wiele bardziej praktyczna, a przede wszystkim dużo tańsza (a zarazem bezpieczniejsza) niż obecna. Należy podkreślić, iż podczas spotkania żadne konkretne decyzje odnośnie nowego rodzaju nawierzchni placu zabaw nie zapadły.
W związku z powyższym Rada Rodziców Przedszkola nr 7 w Wyszkowie wyraża oburzenie nieprawdziwymi słowami Naczelnika Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Wyszkowie Adama Mroza, stawiającymi Radę Rodziców w złym świetle i przenoszącymi na nią odpowiedzialność za wybór poliuretanowej nawierzchni, a co za tym idzie za niebotyczne koszty związane z jej planowaną wymianą. Rada Rodziców Przedszkola nr 7 w Wyszkowie podkreśla, iż wybór nawierzchni na przedszkolnym placu zabaw (zarówno podczas remontu, jak i obecnie) jest decyzją tylko i wyłącznie Urzędu Miejskiego w Wyszkowie i osób odpowiedzialnych za przetarg, wybór technologii, wykonawcy oraz nadzór nad wykonaniem inwestycji".
Przypomnijmy, oświadczenie dotyczy budowy placu zabaw w Przedszkolu nr 7, ktory został oddany do użytku we wrześniu ubiegłego roku. Kosztował prawie 214 tys. zł. Jednak zastosowana nawierzchnia żwirowa nie spełnia oczekiwań ani norm bezpiecznego korzystania. Drobne kamienie wsypują się dzieciom do butów, a żwir pyli, oblepia obuwie, które po każdej wizycie na placu zabaw jest coraz bardziej zniszczone i nadaje się co najmniej do prania. Rada Rodziców przedszkola niezwłocznie wystąpiła do burmistrza o wymianę nawierzchni, argumentując to bezpieczeństwem dzieci. Grzegorz Nowosielski przyznał, że gmina popełniła błąd, wybierając ten rodzaj nawierzchni, i obiecał jej wymianę. O sprawie dyskutowali na marcowej sesji radni miejscy. Okazało się bowiem, że wymiana nawierzchni żwirowej na poliuretanową ma kosztować kolejne 270 tys. zł. Doliczając do tego 150 tys. zł zaplanowane w budżecie na kolejne zabawki razem daje to kwotę ponad 630 tys. zł na przedszkolny plac zabaw. Nikt z radnych nie kwestionował konieczności przebudowy podłoża, ale radni pytali, czy nie lepsze byłoby rozwiązanie z nawierzchni trawiastej. W odpowiedzi miejscy urzędnicy stwierdzili, że nie takie było oczekiwanie rodziców, którzy wnioskowali o nawierzchnię poliuretanową. Jak wynika z powyższego oświadczenia Rady Rodziców, jej stanowisko było zgoła inne.