Po pierwsze - znaleźć przyczynę
Aby mówić o szansach na uratowanie związku, trzeba przede wszystkim postawić sobie szczere pytanie, co jest przyczyną kryzysu. Jeśli tego nie wiemy, nie pomogą żadne sztuczki, a nasze starania pójdą na marne. Nawet jeśli wydaje nam się to oczywiste ważne jest, aby poszukać głębiej. Czasem powierzchowne problemy, takie jak np. bałaganiarstwo drugiej osoby, są tylko przykrywką dla leżących znacznie głębiej emocji. Im szybciej odkryjemy wszystkie karty, tym większa szansa na powodzenie.
Sposoby na nudę w sypialni
Z czasem w związek wkrada się rutyna, która do pewnego stopnia jest normalna, ale może też wynikać z braku starań. Warto wspólnie próbować nowych rzeczy w sypialni, takich jak np. dildo, czy zmysłowa bielizna. Oczywiście nie w każdym przypadku takie rozwiązania zadziałają. Kryzys w związku może leżeć znacznie głębiej i nie być wcale związany z intymną sfera życia. Mimo to wspólne otwieranie się na nowe doświadczenia bardzo zbliża, co może przełożyć się także na poszukanie rozwiązań na innych polach. Wiele ciekawych propozycji zabawek dla dorosłych znajdziecie na https://www.easytoys.pl.
Komunikacja to podstawa
Jeśli chcemy uratować związek, nie obejdzie się bez szczerej rozmowy. Trzeba wprost powiedzieć partnerowi lub partnerce co nas boli, które z naszych potrzeb nie są zaspokojone i czego dokładnie oczekujemy od drugiej strony. Brzmi łatwo, ale wcale takie nie jest. Wiele osób właśnie w tej kwestii ma najwięcej oporów. Wstyd lub obawa, że kogoś zranimy często sprawiają, że nie mówimy wszystkiego lub tak dobieramy słowa, że nasz przekaz nie jest jasny.
Terapia dla par
Czasem wystarczy trochę urozmaicenia w codziennym życiu i kilka szczerych rozmów, żeby sytuacja zaczęła się poprawiać. Nie zawsze jednak jest to takie proste. Pary, które już jakiś czas tkwią w kryzysie i nie potrafią wypracować wspólnie żadnego rozwiązania, mogą skorzystać z pomocy specjalisty. Terapia dla par bywa bardzo pomocna, pod warunkiem, że obie osoby jej chcą i równie mocno się w nią zaangażują. Terapeuta pomaga znaleźć odpowiednie słowa na nazwanie naszych uczuć i obaw, które nie są równocześnie raniące dla drugiej osoby.
Nic na siłę
Czasem pomiędzy dwójką ludzi nazbierało się tak dużo napięć i trudnych emocji, że ratowanie związku staje się syzyfową pracą. Wtedy rozstanie bywa lepszym rozwiązaniem. Takie decyzje są bardzo bolesne i nie należą do prostych, niemniej jednak czasem warto je podjąć. Jeśli nie ma szansy na poprawę, ciągnięcie na siłę takiego układu może przynieść jeszcze więcej żalu i rozczarowań, których warto sobie oszczędzić. Szczególnie jeśli w ratowanie związku zaangażowana jest tylko jedna strona.
Nie ma jednej uniwersalnej metody na wyjście z kryzysu. Niezależnie jednak od tego, jak jest on duży, konieczna jest wzajemna szczerość, a także chęci obu partnerów. Wypracowane rozwiązania powinny być akceptowalne dla obu stron, trzeba jednak pamiętać, że musimy też dać coś od siebie, a w niektórych kwestiach odpuścić, a nie tylko oczekiwać, że druga strona się zmieni.
Art. zewnętrzny