"Połamani słowem" to grupa, która działa w ŚDS Soteria od 2014 roku. Za pomocą teatroterapii i innych form teatralnych wspiera rozwój uczestników oraz przełamuje stereotypy na temat osób z niepełnosprawnościami psychicznymi, pokazując ich zdolność do tworzenia wartościowych form scenicznych, wrażliwość i zaangażowanie społeczne. Pomysł na wystawienie "Opowieści Wigilijnej" to po prostu splot okoliczności. Był okres świąteczny, treningi takie popandemiczne, powrót do pracy teatralnej i od tego się zaczęło.
- Najważniejsze jest to, że będziemy dalej pracować nad tym spektaklem, żeby historia zakończyła się póki co tajemniczo - mówiła reżyser spektaklu Urszula Roguska. - Na razie nie chcemy zdradzać naszych pomysłów odnośnie zakończenia. Czujemy po prostu niedosyt, że to nie powinno się skończyć tylko błądzeniem Scrooge'a po miastach i wioskach naszej pięknej ojczyzny, ale może ta przemiana jakoś została przez nas ukazana.
"Opowieść Wigilijna" opowiada o samotnym skąpcu Scroogu, który jak każde święta Bożego Narodzenia miał zamiar spędzić w swym kantorze, gdyż uważał to za święto wymyślone przez szaleńców i głupców, którzy nie potrafią do niczego w życiu dojść. W bibliotece została na razie zaprezentowana pierwsza część opowieści, która stanowi wstęp do dalszej pracy nad historią Scrooge'a, którego odegrał Kamil Aleksandrowicz, w ducha Marley'a wcielił się Sławomir Łabędowicz, rolę sekretarki i księgowej zagrała Karolina Chruścikowska. Przedstawienie powstało pod kierunkiem Urszuli Roguskiej i Agnieszki Długołęckiej. Muzykę do przedstawienia ułożył Kamil Aleksandrowicz. Aktorzy przygotowali wspaniałe kostiumy oraz elementy scenogarfii. Włożyli dużo trudu w opanowanie swoich ról. Przedstawienie zostało bardzo ciepło przyjęte i podobało się dzieciakom. Zaangażowanie bohaterów opowieści zostało docenione gromkimi oklaskami.