Długo kazali czekać na pierwszą wygraną w lidze okręgowej piłkarze Wymakracza Długosiodło. Przełamanie złej passy przyszło w VII kolejce. Choć długo wydawało się, że piłkarze z Długosiodła nie zdołają odwrócić losów spotkania. Początek meczu gospodarze mieli znakomity. Już w 4. minucie wynik spotkania otworzył Piotr Prabucki. Chwilę później był remis 1:1, a dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy na prowadzenie wyszli goście.
Druga część meczu należała do gospodarzy, choć nie od początku. W 51. minucie starcia trzeciego gola strzeliła Iskra. Wydawało się, że jest po meczu i Wymakracz zanotuje kolejną porażkę, ale sygnał do odrabiania strat dał kapitan - Emil Mostowski. Gol kontaktowy pozwalał myśleć o doporowadzeniu choćby do remisu. Kolejnego gola dającego wyrównanie strzelił Maciej Pasek. A w euforię kibiców Wymakracza wprowadził w 82. minucie ponownie Prabucki, który dał zwycięstwo swojej ekipie.
Niedzielna wygrana była pierwszą dla ekipy trenera Rafała Gordziejczyka. Wymakracz mimo zwycięstwa pozostał na ostatnim miejscu w ligowej tabeli, ale ma już kontakt z zespołami, które go wyprzedzają. Oby premierowa wygrana była motorem napędowym dla Wymakracza do dalszych zwycięstw na boiskach "okręgówki".
Wymakracz Długosiodło - Iskra Krasne 4:3 (1:2)
Gole dla Wymakracza: Prabcuki 4', 82';Mostowski 55'; Pasek 74'
Wymakracz: M. Cichowski (P. Rosiński I) - A. Jachacy (D. Nowicki), M. Laska, M. Gałązka, M. Szymański - B. Kolankiewicz, M. Pasek, M. Kwiatkowski, A. Grudziński (D. Roguszewski) - P. Prabucki, E. Mostowski (C)
Fot. Wymakracz Długosiodło