WKS udanie rozpoczął zmagania w ostrołęckiej B-klasie. Na początek gracze trenera Michała Seplawskiego udali się do Goworowa na mecz z miejscową Orzą. Pierwsza połowa była znakomita w wykonaniu graczy z Mystkówca Starego. Dwa strzelone gole dawały komfort. Na listę strzelców wpisali się Bartosz Olender oraz Sebastian Szczubel. Po przerwie do odrabiania strat zabrali się gospodarze. Dwa gole strzelone w cztery minuty dawały remis. Po niespełna dziesięciu minutach ponownie na prowadzenie wyszli piłkarze WKS-u, na listę strzelców wpisał się Michał Arbaszewski. Ten sam zawodnik zdobył bramkę w 90. minucie. Goście mieli jeszcze nerwowe chwile, ponieważ w doliczonym czasie gry stracili trzeciego gola. Gospodarzom zabrakło już czasu na wyrównanie. Dzięki zgarniętym trzem punktom na wyjeździe, WKS Mystkówiec Stary objął pozycję wicelidera rozgrywek. W następnej kolejce piłkarzy z powiatu wyszkowskiego czeka przymusowa pauza. A już za dwa tygodnie w Mystówcu Starym wielkie święto. Piłkarze WKS-u wracają na swój obiekt po trzech latach nieobecności. Podejmą wtedy Iskrę Zaręby Kościelne.
Orz Goworowo - WKS Mystkówiec Stary 3:4 (0:2)
WKS Mystkówiec Stary: Kacper Puławski, Piotr Ciskowski, Miłosz Druchniak, Patryk Karłowicz (28' Łukasz Wiesiołek), Łukasz Krawczyk (46' Tomasz Kalinowski), Bartosz Olender (46' Michał Arbaszewski), Kamil Paź Sebastian Szczubeł (58' Piotr Cieślak), Przemyslaw Woźnica, Patryk Składanek (80' Piotr Kucharczyk), Marcel Wysocki.
Fot. WKS Mystkówiec Stary