Za swoją działalność zapłacił wysoką cenę, gdyż został aresztowany, skazany i umieszczony w więzieniu UB na ulicy Rakowieckiej w Warszawie, a po uwolnieniu z więzienia i powrocie do Wyszkowa stał się przedmiotem ciągłego nękania przez wyszkowskich agentów Służby Bezpieczeństwa, milicji i ORMO. W sobotę, 19 października, po 38 latach od tych wydarzeń, zasługi pana Wojciecha Fijałkowskiego zostały uhonorowane medalem prezydenckim.
Źródło: Klub Gazety Polskiej