Aktorka opowiedziała zebranym przezabawną historię Anieli – dziewczyny, która porzuca bliskich i rodzinne strony, aby wyjechać do Ameryki. Cel jest jeden – duży, szybki i (oczywiście) łatwy zarobek, który w Polsce zaprocentuje uznaniem i szacunkiem. Zderzenie z rzeczywistością pokazuje bohaterce jednak, że jej plany, marzenia i oczekiwania nie spełnią się tak szybko.
Monodram sobotniej gwiazdy nawiązuje do tematu, który w ostatnich latach jest bolączką wielu młodych ludzi – emigracja z Polski do innych krajów. Nie zawsze wyjazd i rozstanie z najbliższymi, które w wielu przypadkach bywa bardzo bolesne, przynosi oczekiwane rezultaty. „Rozstania - tego powinniśmy się bać najbardziej” zwróciła się do swojej publiczności Emilia Krakowska.
Aktorka w swoim przedstawieniu porusza także problem „pracy poniżej kwalifikacji zawodowych”, w niezwykle sprawny sposób wyśmiewa wady i mentalność niektórych ludzi, mody na rozmiar „0” i wszelką sztuczność.
Gdy kurtyna opadła, a widzowie otarli ostanie łzy (oczywiście te radosne), rozpoczęła się druga część niezwykłego spotkania, w którym publiczność mogła przy torcie porozmawiać ze znaną aktorką. Wiele osób prosiło gwiazdę o autograf lub zdjęcie oraz dziękowało za cudowne emocje.
Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości WOK "Hutnik".